Rasmus Jensen: Mecze ligowe to zupełnie co innego

01.04.2022, 11:42

Rasmus Jensen zaznaczył, że nie ma co przykładać nadmiernej uwagi na wyniki podczas sparingów i turniejów towarzyskich. Zawodnicy z całego świata mają w nich różne cele związane z tym, by na ligę dobrać najszybsze jednostki.

Rasmus Jensen wraz z Nicolaiem Klindtem wygrał IV Memoriał Henryka Żyto.

- Tor był trudny i zdradliwy w niektórych miejscach, ale trzeba było spuścić głowę i skupić się na samej jeździe. Wraz z Nicolaiem dobrze wchodziliśmy w pierwszy łuk, dobrze było też na trasie i wyszedł z tego dobry wynik - powiedział kapitan Zdunek Wybrzeża Gdańsk.

IV Memoriał Henryka Żyto - relacja

Czy da się na podstawie pierwszych jazd porównać formę Duńczyka do marca 2021 roku?

- Trudno powiedzieć. Na razie testuję silniki, przykładowo teraz ścigałem się na silniku, na którym przez kilka lat jeździłem w Anglii i chciałem sprawdzić go gdzie indziej - w Grudziądzu i w Gdańsku. Zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądało - ocenił Rasmus.

Zdunek Wybrzeże wysoko przegrało podczas sparingu w Grudziądzu. Kapitan nie widzi jednak powodów do niepokoju.

- Zobaczmy inne wyniki, choćby Cellfast Wilki Krosno dużo wyżej przegrały w Częstochowie. Spotkania sparingowe, przygotowawcze to pole do testów i sprawdzania różnych kwestii, do tego przykładowo ja pierwszy raz jeździłem w Grudziądzu. Test mecze, a spotkania ligowe to zupełnie co innego - podkreślił Duńczyk.

IV Memoriał Henryka Żyto - fotorelacja

Obecnie wszystko wskazuje na to, że za Viktora Kulakova będzie stosowane zastępstwo zawodnika. Oznacza to, że pozostali seniorzy będą mogli jeździć za niego i ścigać się sześć razy w meczu.

- Zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądać, ja będę gotowy - zauważył Jensen, który szykuje się na kolejny przyjazd do Gdańska i ostatnie szlify przed ligową inauguracją.

Wspólny trening Zdunek Wybrzeża i PSŻ Poznań - fotorelacja

Autor: Redakcja