Wypowiedzi po meczu Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Unia Tarnów

08.04.2019, 09:45

 Po wymarzonej inauguracji przyszedł czas na zimny prysznic. Żużlowcy Wybrzeża ulegli na własnym stadionie ekipie Unii Tarnów 40:50. „Nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy, liczyłem na nasze wysokie zwycięstwo”- powiedział Mikkel Bech, kapitan gdańskiego zespołu.

Adrian Cyfer (Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Kubeł zimnej wody napewno się przyda. To początek sezonu, musimy przeanalizować to wszystko i jechać dalej. Jedna wpadka to nie koniec świata. U mnie okazało się, że dwa silniki, które były przygotowane na dzisiejsze zawody nie jechały, w drugiej połowie spotkania przesiadłem się na trzeci motocykl i on jakoś jechał. No cóż, bierzemy to na klatę, jesteśmy zespołem, przegrywamy i wygrywamy razem. Ja osobiście oczekuje od siebie jeszcze więcej, chce dawać radość kibicom, zarządowi, pracownikom, ale mój wynik indywidualny idzie na bok. Musimy się zebrać do kupy i jedziemy do Daugavpils walczyć o dwa punkty.

Kacper Gomólski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Nie jestem zadowolony ze swojego występu jak i z występu drużyny. Coż, nie pasowało dzisiaj właściwie nic, brakowało lidera, który dałby nam impuls do odrabiania strat i wygrywania biegów. Ja chyba troszkę przekombinowałem, bo po dwóch dwójkach zmieniłem motocykl, a na drugim zrobiłem w dwóch biegach jedno oczko. Wróciłem do pierwszego i była na koniec trójka. Bije się tutaj w pierś, chciałem lepiej ale niestety nie wyszło. Te ustawienia które pasowały wcześniej nie pasowały dziś, jechałem dzisiaj na takim przełożeniu na którym nigdy nie jechałem w Gdańsku. To o czymś świadczy, jestem mocno zdenerwowany.

Denis Zieliński (Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Pogubiliśmy się z ustawieniami, to mój drugi mecz ligowy. Było trochę lepiej ale cały czas potrzebuje jazdy i miejmy nadzieje że nasz kolejny mecz w Daugavpils będzie dużo lepszy. Chciałbym zdobywać więcej punktów niż dziś, dalej potrzebuje dużo jazdy. We wtorek jadę na  zaplecze kadry juniorów, w czwartek i piątek mamy treningi w Gdańsku i postaramy się wyciągnąć wnioski z tej porażki. Do Daugavplis na pewno pojedziemy z bojowym nastawieniem.

Karol Żupiński (Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Dałem z siebie wszystko, zrobiłem co mogłem i ciesze się że zdobyłem tyle punktów. Dzisiaj czułem się szybki na motocyklu, to w pierwszym biegu zadecydowało o tym, że udało mi się na samej linii minąć Mateusza Cierniaka. Będziemy szukać dalej optymalnych ustawień. Cały czas jest nauka i miejmy nadzieje, że będzie tylko lepiej.

Mikkel Bech (Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy, liczyłem na nasze wysokie zwycięstwo. Dziś był jeden z tych dni w których nic nie wychodziło, próbowaliśmy wszystkiego, ale nic nie pasowało. Jeździłem na tym samym motocyklu co wcześniej w Gnieźnie. Będziemy musieli troche popracować w warsztacie z moim mechanikiem i wspólnie dojść do tego co nie wyszło i znaleść rozwiązanie dla mojej słabej postawy. Naszym problemem były dziś wyjścia spod taśmy, start był dziś inny niż podczas treningów, ale nie jest to żadne wytłumaczenie czemu aż tak słabo startowaliśmy. Musimy wspólnie pomyśleć co poszło nie tak i to naprawić, żeby w przyszłości było lepiej.

Autor: Redakcja

Następny mecz:

05.05.2024, 14:00 / Gdańsk

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Innpro ROW Rybnik 3 6 +27
2 Cellfast Wilki Krosno 3 4 +22
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 3 3 +18
4 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 3 3 +31
5 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 3 2 +1
6 Texom Stal Rzeszów 3 2 0
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 3 1 -29
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 3 0 -49

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus