Wokół toru (185): Oskar Fajfer gotowy do wyjazdu na tor

06.03.2022, 10:26

W minionym tygodniu nasza drużyna przebywała na obozie w Cetniewie. Teraz pozostaje nam czekać na wyjazd na tor w Gdańsku, który zaplanowany jest na połowę marca. Sprawdziliśmy na jakim etapie przygotowań są nasi rywale z eWinner 1. Ligi.

Do rozpoczęcia rozgrywek pozostał miesiąc. W najbliższym czasie wszystkie drużyny eWinner 1. Ligi powinny zacząć treningi na torze. Zespół Stelmet Falubazu Zielona Góra czeka na poprawę warunków, jeśli nie uda się przygotować domowego toru, to zielonogórzanie planują wyjazd zagraniczny. - Pogoda jest niestety taka, a nie inna. Wprawdzie w dzień świeci słońce, ale w nocy mamy przymrozki. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu to się poprawi i będziemy mogli rozpocząć prace. Przed pierwszym treningiem nawierzchnia musi zostać wyrównana, zbronowana i na nowo ułożona. To standardowe prace, które wykonywane są na każdym obiekcie. Oczywiście tor musi być suchy i do tego potrzebujemy dodatnich temperatur przez kilka dni – wyjaśnił Piotr Żyto w rozmowie z falubaz.com.

Obóz kondycyjny mają za sobą również zawodnicy Aforti Startu Gniezno. Wszyscy jednym głosem mówią, że nie mogą się doczekać wyjazdu na tor. – Naprawdę nie mogę się doczekać, dreptam nóżkami, aby wyjechać już na tor. W głowie mam tylko jedno. Trzeba dopiąć resztę szczegółów i modlić się o dobrą pogodę. Wtedy będzie można przetestować nawierzchnię i nowe silniki. Na dziś jestem gotowy, aby wsiąść na motocykl. Codziennie chodzę do garażu i siadam na motory. Wiadomo ręka swędzi, aby odkręcić gaz – powiedział Oskar Fajfer w rozmowie z klubową telewizją.

W sobotę wieczorem PZM poinformował o wykluczeniu z rozgrywek zawodników z Rosji i Białorusi. Jeszcze przed tą decyzją, kilka klubów postanowiło zakończyć współpracę z żużlowcami z Rosji. W składzie ROW-u Rybnik istotną rolę miał odgrywać Sergiej Łogaczow. Rosjanin w ostatnich dniach dostawał pogróżki od kibiców. W obronie swojego zawodnika stanął Krzysztof Mrozek. - Proszę kibiców, żeby nie wysyłali Siergiejowi żadnych gróźb. Niech przekierują całą agresję na mnie. O ile mnie pamięć nie myli, to nie tak dawno walczyliście, żeby on był dalej z nami, pisaliście, jak umiera za Rybnik, a teraz chcecie się go pozbyć. Siergiej nie jest niczemu winny. On też potępia tę wojnę i Putina. Szczucie na niego w tej trudnej sytuacji nie pomoże – mówił na początku tygodnia prezes ROW-u za pośrednictwem klubowej strony.

W zimowym oknie transferowym nowym zawodnikiem Cellfast Wilków Krosno został Rafał Karczmarz, który zastąpi w składzie Patryka Wojdyłę. Grzegorz Leśniak jest przekonany, że będzie to zmiana na plus. – Rafał przez kilka lat startował w PGE Ekstralidze, zatem miał kontakt ze światową czołówką. Po wielu rozmowach wiem, że był nieco zmęczony klimatem w którym się obracał. Widać, ze potrzebuje świeżego powietrza. Na Podkarpaciu tego nie brakuje. Myślę, że przeprowadza będzie mu służyć. On się wręcz cieszył. Chciałby jak najwięcej czasu spędzać tutaj na miejscu. Karczmarz jest zawodnikiem, który już pokazał swój potencjał. Teraz otrzyma czystą kartę – komplementował swojego nowego żużlowca prezes Wilków w programie #PierwszaNajlepsza.

Tegorocznym beniaminkiem eWinner 1. Ligi będzie ekipa Trans MF Landshut Devils. Zdaniem wielu ekspertów utrzymanie w lidze będzie dla ekipy z Niemiec sporym sukcesem. Na temat atutów swojej drużyny wypowiedział się Kai Huckenbeck. Można powiedzieć, że każdy kij ma dwa końce - Naszym głównym celem jest utrzymanie się w pierwszej lidze, ale dojście do play-off byłoby super. Przewagę daje nam tor w Landshut. To coś specjalnego. A minus? Niektórzy z nas nie znają zbyt dobrze torów w Polsce i to może nam utrudnić realizację celów na wyjazdach – skomentował lider "Diabłów" w rozmowie z portalem polskizuzel.pl.

Witold Skrzydlewski jest znany z tego, że zawsze mówi to, co myśli. Jednak zapytany o swoje stanowisko wobec zakazu startów zawodników z Rosji postanowił wstrzymać się od komentarza. - Nie chcę w ogóle o tym mówić, bo zostanie to od razu źle zinterpretowane. Jeśli powiedziałbym, że chce wykluczenia tych zawodników, to zaraz pojawią się głosy, że nie mam żadnego w kadrze, więc myślę, jak ugrać coś dla siebie – skomentował krótko główny sponsor Orła Łódź w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl. Rozmowa odbyła się jeszcze przed opublikowaniem oficjalnego stanowiska przez PZM.

Autor: Redakcja