Wokół toru (182): Tungate miał wiele propozycji

30.01.2022, 12:17

Do rozpoczęcia sezonu pozostały nieco ponad dwa miesiące. Zawodnicy szlifują swoją kondycję i kompletują sprzęt. Jeśli aura będzie łaskawa, to na początku marca żużlowcy rozpoczną treningi na torze. Sprawdziliśmy jak wyglądają przygotowania u naszych rywali.

Po roku spędzonym w Unii Tarnów Rohan Tungate zdecydował się na przenosiny do Stelmet Falubazu Zielona Góra. Obie strony szybko doszły do porozumienia. Australijczyk zdradził, że miał jeszcze kilka innych ofert z eWinner 1. Ligi. W grę wchodziła jeszcze Abramczyk Polonia Bydgoszcz -  Potwierdzam, że miałem ofertę z Bydgoszczy, podobnie jak z Orła Łódź. Były też propozycje z innych klubów, ale tak naprawdę rozważałem tylko te trzy opcje - Bydgoszcz, Łódź i Zieloną Górę. Rozmawiałem z Polonią i Orłem, ale kiedy do gry dołączył Falubaz, wiedziałem, że chcę tam iść. Muszę jednak powiedzieć, że ludzie z Polonii byli bardzo mili i profesjonalni. Bardzo przyjemnie mi się z nimi rozmawiało. Dziękuję im, że poświęcili swój czas na rozmowy. Polonia złożyła mi dobrą ofertę, ale wolałem Falubaz, którego tor bardzo mi się podoba. Klub jest wielce profesjonalny – wyjaśnił Tungate na kanale BestSpeedwayTV.

Zazwyczaj w okresie zimowym pasjonujemy się transferami zawodników. Wiktor Przyjemski, co prawda nigdzie się nie wybiera, ale zdecydował się na zmiany wewnątrz swojego zespołu. Nowym mechanikiem zawodnika Abramczyk Polonii Bydgoszcz został Wojciech Malak, który święcił triumfy z Tomaszem Gollobem. Doświadczony mechanik zdradził, że na brak ofert nie narzekał. - Były propozycje. Miałem nawet sporo telefonów, ale stwierdziłem, że praca z Wiktorem Przyjemskim to będzie dla mnie kolejne ciekawe doświadczenie. Tak szczerze, to przekonał mnie przede wszystkim menedżer Wiktora, Marek Ziębicki. Moim zdaniem to naprawdę wielki talent, ale przede wszystkim bardzo fajny i uczynny młody chłopak. Taki, z którym chce się pracować. Te pierwsze sukcesy go nie zmieniły, bo ma dobrze poukładane w głowie. Jest menedżer, jest tata, jest klub i wszyscy starają się go ukierunkować. Wydaje mi się, że dobrze to wygląda i to na pewno może być przyszłość Polonii Bydgoszcz – stwierdził Malak w rozmowie z Tygodnikiem Żużlowym.

Pierwszym rywalem naszego zespołu będą Cellfast Wilki Krosno, finalista poprzednich rozgrywek. Działacze "Wilków" utrzymali w składzie swoich liderów. Kolejny sezon w Krośnie spędzi Vaclav Milik. Czech jest przekonany, że jego drużynę stać na dobry wynik również w 2022 roku. - To młoda, fajna drużyna, w której była bardzo dobra, przyjacielska atmosfera. To nas doprowadziło tak daleko i mało zabrakło do awansu do PGE Ekstraligi. Jestem z tego zadowolony.  Jak cała drużyna czuła się fajnie, to tak naprawdę nie patrzyliśmy na rywali tylko robiliśmy swoje i nam to dobrze wychodziło. Jak pójdziemy tą drogą dalej i wszystko będzie funkcjonowało na przyjacielskiej stopie, to będziemy robić z tego dobre wyniki – powiedział zawodnik Wilków Krosno w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.

Skład ROW-u Rybnik został mocno przebudowany. Krzysztof Mrozek postawił na zawodników, którzy mają coś do udowodnienia po słabszych okresach w swoich karierach. Wiele osób ze środowiska żużlowego uważa, że jednym z liderów "Rekinów" może być Grzegorz Zengota. - Myślę, że Zengota będzie postacią pierwszoplanową w rybnickiej drużynie. To zawodnik bardzo komunikatywny. Mam nadzieję, że limit pecha już wyczerpał, bo dużo mu się tego nazbierało. Liczę, że mocno pójdzie do przodu i jak pech go opuści to zrobi bardzo dobry wynik.  Wiem, że mocno się przygotowuje. Ostatnio solidnie trenował w Białce Tatrzańskiej. Idzie w bardzo dobrym kierunku – przedstawił swój punkt widzenia Marian Maślanka w wywiadzie udzielonym dla sportowefakty.wp.pl.

Norbert Kościuch spędzi kolejny rok w barwach Orła Łódź. Wydawało się, że wychowanek Unii Leszno będzie musiał szukać nowego pracodawcy. W rzeczywistości od początku był po słowie z Witoldem Skrzydlewskim. - Tak pisały media, ale ja byłem dogadany z prezesem znacznie wcześniej. Żaden z nas nie czuł jednak potrzeby, żeby o tym głośno opowiadać. Moim zdaniem nie trzeba się takimi rzeczami od razu chwalić. Wszystko było jednak pod kontrolą. Pan Witold widział mnie w składzie. On dobrze wie, że w ostatnich sezonach to nie był ten prawdziwy Norbert Kościuch. Przytrafił mi się słabszy okres, ale prezes we mnie wierzy i jestem mu za to bardzo wdzięczny. W związku z tym chciałem zostać w jego klubie – wyjaśił Kościuch na łamach portalu polskizuzel.pl.

 

Autor: Tomasz Werbel

Następny mecz:

18.05.2024, 16:30 / Rzeszów

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Cellfast Wilki Krosno 4 8 +42
2 Innpro ROW Rybnik 4 8 +38
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 4 6 +37
4 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 4 4 +4
5 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 4 3 -19
6 Texom Stal Rzeszów 4 2 -7
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 4 1 -35
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 4 0 -60

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus