Wokół toru (176): Eugeniusz Skupień nie wierzy w siłę ROW-u

12.12.2021, 12:19

Okienko transferowe dobiegło końca, wszystkie kluby odkryły karty. Przed nami długa zimowa przerwa i oczekiwanie na pierwsze wiosenne treningi. Tradycyjnie sprawdziliśmy, co wydarzyło się u naszych rywali.

Nowym młodzieżowcem Stelmet Falubazu Zielona Góra został Dawid Rempała. Wychowanek Unii Tarnów zdradził, że już w trakcie sezonu był zdeterminowany, aby przenieść się do ekipy z województwa lubuskiego. Klasa rozgrywkowa nie miała dla niego znaczenia. - Dogadaliśmy się tak, że będę jeździł bez względu na ligę. Spadek Falubazu nie sprawił, że nabrałem jakichś wątpliwości, bo chodziło o klub, nie o klasę rozgrywkową.  I nawet powiem, że nie chciałem za bardzo iść do Ekstraligi, bo ja nie czuję się na siłach. Odjechałem pół dobrego sezonu, a nie cały, dlatego wolałem pierwszą ligę, żeby się rozjeździć.– powiedział nowy żużlowiec Falubazu na łamach portalu polskizuzel.pl.

W trakcie minionego sezonu, debiutu na ligowych torach doczekał się Wiktor Przyjemski. Można powiedzieć, że na tego utalentowanego zawodnika czekała cała żużlowa Bydgoszcz. 16 - latek nie zawiódł i z marszu stał się czołowym juniorem eWinner 1. Ligi. Nic dziwnego, że bydgoszczanin wzbudził zainteresowanie klubów PGE Ekstraligi. Kibice Abramczyk Polonii Bydgoszcz powinni być spokojni. Jerzy Kanclerz zapewnia, że w najbliższym czasie młody zawodnik nigdzie się nie wybiera. - Rozmawiam z Wiktorem i sprawa jest postawiona jasno. Jeśli awansujemy w ciągu dwóch lat, to tematu nie będzie. Uważam, że zawodnik zostanie z nami też na sezon 2023, ale musimy usiąść i porozmawiać. Odczucia mam jednak dobre, bo często dyskutuję z jego menedżerem, który regularnie zagląda do klubu. Z ich strony jest duża otwartość. Mówią, że świetnie czują się w Polonii, ale mądrzejsi będziemy po sezonie – wytłumaczył prezes klubu z Bydgoszczy w wywiadzie udzielonym dla sportowefakty.wp.pl.

W zakończonym sezonie Oskar Fajfer był pewnym punktem Aforti Startu Gniezno. Zawodnik zdecydował się pozostać w pierwszej stolicy Polski na kolejny sezon, choć nie ukrywa, że jego ambicje sięgają PGE Ekstraligi. - Jeśli chodzi o oferty z eWinner 1. LŻ, to faktycznie trochę ich było. Na pewno z innych ekip można było wyciągnąć znacznie więcej pod względem warunków finansowych. Ze swoim klubem grałem jednak od początku w otwarte karty. Wyjaśniłem im, o co mi chodzi i na czym mi zależy. Czekałem, czy pojawi się zainteresowanie z wyższej ligi, bo nie ukrywam, że ściganie się wśród najlepszych to mój priorytet. Byłem jednak załamany, bo odzew był tak naprawdę zerowy. Żaden telefon z PGE Ekstraligi do mnie nie zadzwonił, więc postanowiłem dogadać się ze Startem. Układ pomiędzy nami był jasny – jeśli nie uda mi się trafić poziom wyżej, to zostaję w obecnym klubie i walczymy razem o jak najlepszy wynik – wyjaśnił kapitan Aforti Startu Gniezno w rozmowie z polskizuzel.pl.

W zakończonym sezonie, ROW Rybnik miał bić się o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Rzeczywistość okazała się nieco inna. Skład "Rekinów" został znacząco przebudowany. Optymistą nie jest Eugeniusz Skupień. Legenda ROW-u uważa, że sukcesem będzie utrzymanie w lidzie. - W przyszłym roku ROW będzie walczył o utrzymanie w I lidze i będzie to bardzo ciężka walka. Został Siergiej Łogaczow, ten Lyyager, którego nikt inny nie chciał, czy Zengota, który nie miał już gdzie iść, bo wszyscy pozrywali rozmowy. O pozostałych nawet szkoda gadać – powiedział Skupień na łamach Tygodnika Żużlowego.

Marzeniem kibiców Orła Łódź jest awans ich drużyny do PGE Ekstraligi. Istnieje szansa, że zmagania najlepszych drużyn będą mogli oglądać u siebie już w przyszły sezonie. Łódzka Motoarena została rezerwowym obiektem ekipy Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. Przy okazji Witold Skrzydlewski wypowiedział się na temat szans beniaminka. - Moim zdaniem oni nawet nie zakładają, że im się to uda. Z tego powodu doszli mądrego wniosku i nie prężyli muskułów w okresie transferowym. Na rynku nie było zawodników, więc nie szaleli. Już wcześniej powiedziałem, że według mnie dzięki temu po kolejnym roku zostanie im w kasie w okolicach czterech, pięciu milionów. Cały czas to podtrzymuję – powiedział działacz w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.

Autor: Tomasz Werbel

Następny mecz:

18.05.2024, 16:30 / Rzeszów

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Cellfast Wilki Krosno 4 8 +42
2 Innpro ROW Rybnik 4 8 +38
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 4 6 +37
4 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 4 4 +4
5 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 4 3 -19
6 Texom Stal Rzeszów 4 2 -7
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 4 1 -35
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 4 0 -60

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus