Wokół toru(70): Piotr Żyto: Liga jest tak wyrównana, że nie da się wygrywać wszystkiego

29.06.2019, 08:23

Sezon żużlowy wkracza w decydującą fazę, nie oznacza to, że w klubach żużlowych oprócz meczów nic się nie dzieje. Jak co tydzień przygotowaliśmy dla Państwa raport z tego, co wydarzyło się w zespołach Nice 1.LŻ w ostatnim czasie.

Przed tygodniem Car Gwarant Start Gniezno pewnie pokonał na własnym torze Orła Łódź. Dobry występ zanotował Adrian Gała, wychowanek klubu z Gniezna po zakończonym spotkaniu zasłabł w parku maszyn, skąd od razu został przewieziony do szpitala. Na szczęście badania wykazały, że zawodnikowi nic nie dolega. - Na razie nic z tego się nie potwierdziło, ale wraz z Adrianem czekamy jeszcze na ostatnie wyniki innych badań. Do tej pory żadne badanie nie wykazało nieprawidłowości. Być może utrata przytomności to efekt przemęczenia, a być może skutek upadku w trakcie meczu. Przypomnijmy, że zawodnik ostatnio miał sporo wyjazdów, w tym na mecze ligowe do Rosji i być może organizm się zbuntował. Dostaliśmy ostrzeżenie i teraz będziemy uważnie obserwować Adriana – skomentował sytuację na łamach Przeglądu Sportowego Rafael Wojciechowski menedżer Startu.

Zdecydowanie mniej szczęścia podczas półfinału IMP w Rawiczu miał Tomasz Gapiński, który w wyniku upadku złamał obojczyk. Arged Malesa TŻ Ostrovia bez jednego ze swoich liderów spisuje się znacznie słabiej, brak Gapińskiego szczególnie widać na wyjazdach. Popularny „Gapa” zaraz po upadku przeszedł operację i teraz pozostaje mu tylko czekać. Na dziś nie wiadomo ile jeszcze potrwa przerwa w startach. - Czekamy. Cały czas czekamy. Lekarze mówili o sześciu tygodniach przerwy od operacji. Na razie nie potrafię powiedzieć, kiedy wrócę. Dużo zależy ode mnie i od tego, jak ten uraz się będzie goił. Ja czuję się dobrze. Lekarze dali mi nadzieję – powiedział dla Sportowefakty.wp.pl Tomasz Gapiński.

ROW Rybnik zgodnie z oczekiwaniami ekspertów, od początku sezonu spisuje się najrówniej spośród wszystkich ekip Nice 1.LŻ. Rybniczanie pewnie zmierzają po 1 miejsce na koniec sezonu zasadniczego. Ekipie prowadzonej przez Piotra Żyto na wyjazdach zdarzają się słabsze występy, jak chociażby wyraźna porażka w Tarnowie. Szkoleniowiec „Rekinów” pomimo porażki w dwumeczu z „Jaskółkami” zachowuje spokój. -  Spokojnie. Drugi mecz dopiero przegrany w tym sezonie, a tu afera się robi. Liga jest tak wyrównana, że nie da się wygrywać wszystkiego. Nie przegraliśmy z byle kim. Tarnów to jest zespół bardzo silny. W końcówce trochę zmniejszyliśmy straty, ale gospodarze zwyczajnie trafili na swój dzień – powiedział dla Przeglądu Sportowego Piotr Żyto.

Kolejnym zawodnikiem, który walczy z kontuzją jest Tobiasz Musielak. Zawodnik Orła Łódź w meczu przeciwko Unii Tarnów zerwał więzadła w kolanie. Wychowanek Unii Leszno jest na dobrej drodze do powrotu na tor. - Na razie wszystko wygląda bardzo dobrze i chcę jak najszybciej wrócić do jazdy. Dobrze wyszło, że teraz jest dłuższa przerwa w rozgrywkach. W Anglii mój klub, Swindon Robins, zakontraktował w moje miejsce, na niespełna miesiąc, Davida Bellego. Z tego co wiem, ta umowa obowiązuje do 16 lipca. Dwa dni później jedziemy mecz z Wolverhampton i nie ukrywam, że chciałbym w tym spotkaniu pojechać. Do tego czasu powinienem być w pełni gotowy do jazdy i tym samym będę do dyspozycji 28 lipca. Będziemy walczyć do końca i wierzę, że nie będzie konieczności jechania w meczach barażowych. Dziękuję wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia. Dają mi pozytywną energię do ciężkiej pracy – przekazał Musielak za pośrednictwem oficjalnej strony Orła  Łódź.

Przed tygodniem Artur Mroczka po raz pierwszy wsiadł na motocykl po kontuzji, której doznał podczas kwietniowego spotkania w Gdańsku. Okazało się, że zawodnik wciąż odczuwa dyskomfort i na powrót do ścigania będzie musiał jeszcze poczekać. - Nie mogę planować, bo trzeba po prostu patrzeć, co się dzieje. Jeśli nie będę pewny, to nie wsiądę na motor, bo szkoda byłoby sobie zrobić krzywdę – podsumował swoją sytuację Mroczka w rozmowie z portalem Speedwaynews.pl

 

Autor: Tomasz Werbel

Następny mecz:

26.05.2024, 14:00 / Gdańsk

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Innpro ROW Rybnik 5 8 +60
2 Cellfast Wilki Krosno 5 8 +20
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 4 6 +37
4 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 4 4 +4
5 Texom Stal Rzeszów 5 3 +7
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 4 2 -19
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 5 1 -49
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 4 0 -60

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus