Do rozpoczęcia rozgrywek pozostał niecały miesiąc. Klubu porozumiały się jużz ze swoimi zawodnikami i mogą koncentrować się na przygotowaniach do sezonu. Sprawdziliśmy jak minął kolejny tydzień bez ligowej rywalizacji w zespołach zaplecza PGE Ekstraligi.
Działacze Arged Malesa TŻ Ostrovii Ostrów Wielkopolski szukają optymalnych rozwiązań finansowych na zbliżający się sezon. Przed kilkoma tygodniami w klubie zaproponowano, aby zawodnicy mieli płacone za mecz z góry, a nie tak jak ma to miejsce dotychczas za zdobyty punkt. Okazuje się, że taki system został pozytywnie odebrany przez GKSŻ. W związku z tym, trwają prace nad szczegółami tego rozwiązania, chodzi między innymi o maksymalną kwotę do zarobienia, podczas jednego spotkania. Zdaniem Radosława Strzelczyka nowy system może sprawić, że zawodnicy jeszcze bardziej będą myśleli o dobrze drużyny. - Jako klub będziemy mieli znacznie mniejszy budżet, a w takiej sytuacji musimy wszystko dokładnie zaplanować. Z moich obliczeń wynika, że będziemy mieli do dyspozycji około 1,5 mln złotych, z czego 750 tysięcy możemy przeznaczyć na wynagrodzenie dla zawodników. Nie wierzę, by któryś z naszych zawodników zdecydował się na taką umowę, by potem podejść do sezonu nieodpowiedzialnie. Widzę jednak pozytywy takiego rozwiązania, bo zawodnik będzie mógł pomyśleć o drużynie, a w przypadku wysokiego zwycięstwa oddać ostatni bieg juniorowi – powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym prezes Ostrovii.
Pierwsze treningi na swoim torze mają zawodnicy Car Gwarant Startu Gniezno. Zadowolenia z tego powodu nie ukrywa Oskar Fajfer. - Dla mnie to ogromna ulga, że można było w końcu usiąść na motor, a jakie to jest uczucie, to wie myślę każdy motocyklista. Wszystkie mięśnie muszą trochę przypomnieć sobie pewne nawyki, ale najważniejsze, że powietrze z nas uszło i trening uważam za bardzo udany. Nie muszę specjalnie się „wjeżdżać” w tor i od razu zacząłem pierwsze testy, sprawdzenia, a na konkrety już przyjdzie czas w przyszłym tygodniu. Fajnie, że tor spisuje się super póki co i powiem nawet, że dla mnie byłoby idealnie, gdyby cały czas był taki jak teraz. Było lekko przyczepnie, szło napędzić motocykl i nie było tego słynnego betonu. Musimy tylko ponownie go “rozgryźć”, żeby był naszym dużym atutem i będzie dobrze –powiedział były zawodnik naszego klubu w rozmowie z portalem sportowegniezno.pl.
Nowym zawodnikiem pochwalili się działacze Abramczyk Polonii Bydgoszcz. W ekipie beniaminka eWinner 1. Ligi Żużlowej będzie startował Patryk Rolnicki. Zawodnik mający przed sobą pierwszy sezon w roli seniora, będzie startował w ekipie „Gryfów” w roli gościa. Jednocześnie będzie trzecim krajowym seniorem w kadrze Polonii. Przypomnijmy, że wcześniej na podobne rozwiązanie zdecydował się inny zawodnik bydgoskiej ekipy – Kamil Brzozowski, który będzie mógł startować w barwach Moje Bermudy Stali Gorzów.
Również działacze Orła Łódź pochwalili się w ostatnim czasie nowym zawodnikiem. Do zespołu prowadzonego przez Adama Skórnickiego dołączył 18 – letni Mateusz Dul, który jest wychowankiem Betard Sparty Wrocław. - Rozmawiałem bardzo długo z trenerem Adamem Skórnickim na temat jego filozofii pracy i drużyny, która się w Łodzi kształtuje. Wiem, że tworzy się tutaj fajny zespół i postanowiłem przenieść się i powalczyć o skład oraz punkty – powiedział nowy junior Orła. Młody zawodnik nie miał do tej pory zbyt wielu okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Dul ma nadzieję, że w tym roku będzie inaczej. - Uznaję, że powinien to być rok przełomowy. Były lata tułaczki po klubach żużlowych, ale mam nadzieję, że w Łodzi zakotwiczę na dłużej. Tak jak wspomniałem wcześniej w Łodzi tworzy się fajna drużyna, są bardzo życzliwi ludzie, tak jak Pan Prezes Witold Skrzydlewski dlatego mam nadzieję, że będę mógł się odwdzięczyć wszystkim dobrą jazdą – zakończył rozmowę z klubową stroną Mateusz Dul.
Otwarcie granic sprawiło, że drużyna Lokomotivu Daugavpils na pewno wystartuje w tegorocznych rozgrywkach. Niestety pech nie opuszcza podopiecznych Nikołaja Kokina. Jak podaje portal speedwaynews.pl, kontuzji podczas treningów nabawili się Artiom Trofimow oraz Jewgienij Kostygow. W przypadku pierwszego zawodnika skończyło się poobijaniu i najprawdopodobniej za kilka dni będzie mógł wrócić do przygotowań. Poważniej wygląda sprawa starszego Łotysza. Kostygow podczas czwartkowego treningu doznał złamania obojczyka z przemieszczeniem. Żużlowiec musiał poddać się operacji i nie wiadomo czy zdąży dość do pełni sił przed pierwszą kolejką, zaplanowaną na 11 lipca.
Autor: Tomasz Werbel
msc | drużyna | M | Pkt | +/- |
---|---|---|---|---|
1 | Innpro ROW Rybnik | 3 | 6 | +27 |
2 | Cellfast Wilki Krosno | 3 | 4 | +22 |
3 | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | 3 | 3 | +18 |
4 | #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań | 3 | 3 | +31 |
5 | Arged Malesa Ostrów Wielkopolski | 3 | 2 | +1 |
6 | Texom Stal Rzeszów | 3 | 2 | 0 |
7 | Energa Wybrzeże Gdańsk | 3 | 1 | -29 |
8 | H.Skrzydlewska Orzeł Łódź | 3 | 0 | -49 |