Ta współpraca to duża szansa. Wybrzeże i Dackarna na jednym kursie

04.02.2019, 10:24

Zdunek Wybrzeże Gdańsk rozpoczęło współpracę z Dackarną Malilla. Po niespełna dwóch tygodniach są już pierwsze wymierne efekty, a są nadzieje na jeszcze większe profity dla obu stron.

W żużlu ścisła, sformalizowana współpraca pomiędzy dwoma klubami z różnych państw jest jeszcze ewenementem. Planujemy z Dackarną Malilla współdziałać w wielu różnych płaszczyznach. - To dla nas duża szansa, mam tu na myśli nie tylko klub, ale również sponsorów i kibiców na to, by zobaczyć ten sport z zupełnie innej perspektywy, dzięki polskiej lidze - powiedział Jon Lindberg, dyrektor Dackarny Malilla.

To wyjątkowa sprawa dla sponsorów. - Przedstawicieli Dackarny zapoznaliśmy z naszymi sponsorami podczas spotkania towarzyszącego zgrupowaniu naszego klubu. Dla wielu z nich to dużą szansa, gdyż szwedzki rynek działa na trochę innych zasadach niż polski. Jest wiele aspektów, w których nasi sponsorzy mogliby pomóc, przy okazji rozwijając swoją ofertę. Jestem przekonany, że już niedługo usłyszymy o gdańskich firmach, które z powodzeniem odnajdują się na rynku skandynawskim - podkreślił Tadeusz Zdunek. - Jak zaczniemy ściśle współpracować na różnych płaszczyznach, to zapowiada się fajna współpraca. Możemy spiąć ze sobą firmy, które są wokół nas i być fajnym pomostem do rozwoju - dodał Jon Lindberg.

W obu klubach wspólnie startują trzej zawodnicy - Kacper Gomólski oraz dwaj Szwedzi - Joel Kling i Jacob Thorssell. W zespole z Malilli występują też wielkie gwiazdy światowego żużla, jak Maciej Janowski, Patryk Dudek czy Greg Hancock. Będziemy więc uważnie śledzić wyniki tej drużyny w rozgrywkach Elitserien. Przedstawiciele Dackarny już teraz deklarowali, że w Malilli będą trzymać za nas kciuki w rozgrywkach Nice 1.LŻ.

Ze współpracy obu klubów mogą się też cieszyć młodzi zawodnicy. - To fajna sprawa dla juniorów, którzy mogą zobaczyć zupełnie inny tor i na nim potrenować. Szczególnie mam tu na myśli naszych młodych zawodników, którzy dzięki temu będą mogli szybciej zacząć zimę. To fajna sprawa dla obu stron, bo również juniorzy z Gdańska mogą przyjeżdżać do nas. Jak dokładnie ułoży się ta sytuacja, zobaczymy - stwierdził Jon Lindberg.

Autor: Redakcja