Pojechać na miarę oczekiwań - zapowiedź meczu Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Abramczyk Polonia Bydgoszcz

11.09.2020, 22:35

Żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk przedostatni raz w tym sezonie zaprezentują się przed własną publicznością. W sobotę o godz. 14 gdańszczanie podejmą na swoim torze ekipę Abramczyk Polonii Bydgoszcz.

W tym sezonie nie jest to częste zjawisko, natomiast Wybrzeże przystępuje do tego spotkania w roli zdecydowanego faworyta. Polonia Bydgoszcz, obok Lokomotivu Daugavpils, należy do najsłabszych zespołów w eWinner 1. Lidze. Bydgoszczanie zdobyli dotychczas zaledwie cztery punkty i zamykają ligową tabelę. W tym momencie widmo strachu mocno zagląda im w oczy.

Każdy wynik niż spokojne zwycięstwo zespołu prowadzonego przez Mirosława Berlińskiego będzie traktowane w Gdańsku jako olbrzymia sensacja.

Gdańscy żużlowcy są głodni zwycięstwa, prawdopodobnie jak nikt inny w lidze. Czerwono-biało-niebiescy bardzo dotkliwie przegrali trzy mecze z rzędu, w dwóch przypadkach boleśnie tracąc nawet punkt bonusowy. O ile porażkę z eWinner Apatorem Toruń można było wkalkulować, o tyle klęski w Ostrowie Wielkopolskim i Łodzi należy traktować jako ogromne rozczarowanie.

Teraz nikt nie spodziewa się innego scenariusza niż zwycięstwo Wybrzeża. Szczególnie, że zespół znad morza triumfował w pierwszym meczu w Bydgoszczy (46:43). Skoro więc udało się na wyjeździe, u siebie powinno być podobnie.

Polonia nie przyjeżdża jednak do Gdańska wyłącznie na wycieczkę. Bydgoszczanie są wzmocnieni Davidem Bellego, który przez ostatnie tygodnie pauzował ze względu na kontuzję odniesioną podczas 5. rundy TAURON SEC w Toruniu (złamany prawy obojczyk, łopatkę oraz kręg T6). Francuz wrócił jednak do ścigania w ostatnim meczu Polonii z Lokomotivem (wygranym 46:44) i nie widać było po nim żadnych śladów urazu - jego wynik to 11+1 (2*,3,2,3,1).

Prawdopodobnie w składzie Polonii znajdzie się również Troy Batchelor, który we wspomniaje konfrontacji z Lokomotivem uczestniczył w groźnie wyglądającym upadku. Australijczyk jeszcze w trakcie zawodów został przetransportowany do szpitala, ale na szczęście skończyło się tylko na strachu, bez złamań. Zawodnik jest jednak mocno poobijany.

Problemów zdrowotnych nie ma za to w ekipie Wybrzeża, tu wszyscy zawodnicy są gotowi do rywalizacji. Dla niektórych będzie to zapewne jedna z ostatnich okazji, żeby wystąpić przed gdańskimi kibicami, bo przecież nie wszyscy spełnili oczekiwania i trudno się spodziewać, żeby taki sam skład był w przyszłym sezonie. Zmiany są konieczne.

W awizowanym zestawieniu ponownie widnieje nazwisko Kacpra Gomólskiego, który w Łodzi w ogóle nie znalazł się w kadrze. Zastąpił go Robert Chmiel, ale pojechał bardzo słabo i raczej nie dał argumentów, by otrzymać kolejną szansę. Trener Berliński miał trudny orzech do zgryzienia, choć oczywiście może jeszcze dokonać zmian bezpośrednio przed samym spotkaniem.

Wybrzeże musi ten mecz wygrać, żeby ze spokojem przystąpić do ostatnich trzech kolejek. Dziwnie to zabrzmi, ale wygrana z Polonią w zasadzie przypieczętuje utrzymanie w lidze. Nie tego oczekiwaliśmy na początku sezonu, lecz trzeba postawić sprawę jasno - takie są realia.

Liczymy przede wszystkim na ciekawe widowisko. Polonia ma walczaków w składzie, więc nawet jeśli to gospodarze są faworytami, można oczekiwać wielu emocjonujących wyścigów. Tym niemniej, chcielibyśmy, żeby żużlowcy Zdunek Wybrzeża w końcu spisali się na miarę swojego potencjału.

Awizowane składy:

Zdunek Wybrzeże Gdańsk:

9. Jacob Thorssell
10. Peter Kildemand
11. Krystian Pieszczek
12. Kacper Gomólski
13. Rasmus Jensen
14. Karol Żupiński
15.
16.

Abramczyk Polonia Bydgoszcz:

1. David Bellego
2. Troy Batchelor
3. Kai Huckenbeck
4. Kamil Brzozowski
5.
6. Nikodem Bartoch
7. Tomasz Orwat
8.

Początek meczu: godz. 14

Autor: Redakcja