Mikkel Bech: Robotę kapitana wykonuje u nas więcej zawodników

07.05.2019, 08:03

Mikkel Bech zauważył, że w zespole Zdunek Wybrzeża wielu zawodników ma zdolności przywódcze i wykonuje rolę kapitana. Duńczyk przyznał też, że nie ma niczego wspanialszego od domowego zwycięstwa przed własną publicznością.

Gdańscy kibice czekali na tak dobry występ Mikkela Becha. - Będąc szczerym uważam, że miałem dotychczas jeden słabszy mecz, po którym pojechałem do domu i odkryłem mój problem. Bardzo dobrze było pokazać klubowi i kibicom że wciąż tu jestem i jestem szybki oraz potrafię zdobywać punkty. Jestem zadowolony ze swojej postawy - powiedział kapitan Zdunek Wybrzeża.

W tym spotkaniu zadebiutował Jacob Thorssell, który był brakującym ogniwem drużyny. Teraz Zdunek Wybrzeże jest bardziej kompletne. - Bardzo fajnie było zobaczyć cały zespół. Wszyscy byliśmy bardzo szybcy i świetnie że mamy Jacoba, który dołączył do drużyny - ocenił Mikkel Bech. - Dziękuję za doping i bardzo fajnie że ci kibice którzy przyszli na mecz byli z nami i nas wspierali. Liczę na to, że teraz będziemy wygrywać i poniesiemy publiczność. Nie ma niczego wspanialszego od domowego zwycięstwa przed dużą publicznością - dodał.

Duńczyk kolejny rok jest kapitanem Zdunek Wybrzeża. Czy nadal dobrze wychodzi mu dbanie o team spirit? - Ciągle staram się tak postępować, choć czasami trudno być taką osobą przez cały czas. Dlatego bardzo się cieszę że u nas robotę kapitana wykonuje więcej zawodników, co było widać choćby w niedzielę z Ostrovią. Dobrze być częścią takiej kapitańskiej drużyny, tak powinno to wyglądać - zauważył Bech.

W niedzielę jedziemy do Rybnika, gdzie zmierzymy się z miejscowym PGG ROW-em. Wydaje się to być jeden z najtrudniejszych meczów Zdunek Wybrzeża w tym sezonie. - Wszystkie mecze są bardzo trudne, ale jak będziemy nadal w tej formie co teraz, będzie dobrze - podsumował.

Autor: Redakcja