Wybrzeże Gdańsk w 2020 roku obchodzi 75-lecie klubu. Z tej okazji prowadzimy cykl Karty Historii. Zaprezentujemy 52 żużlowców, którzy na przestrzeni lat szczególnie wyróżnili się jeżdżąc dla naszego klubu. Kolejnymi wyróżnionymi są Jan Tkocz (Siódemka Kier) i Tomasz Cieślewicz (Siódemka Pik).
Jan Tkocz urodził się w Rybniku i właśnie w miejscowym Górniku rozpoczął swoją żużlową karierę. Był piątym z ośmiu braci, z których oprócz niego żużel uprawiali starszy od niego o cztery lata Stanisław i młodszy o jedenaście lat Andrzej. W przeciwieństwie do braci, legend rybnickiego żużla, Jan odjechał w macierzystym klubie tylko jeden mecz, w którym zdobył jeden punkt. W wieku 22 lat pojechał do Gdańska.
W barwach Wybrzeża jego kariera wyraźnie ruszyła do przodu. W 134 meczach zdobył 711 punktów. Początkowo był zawodnikiem uzupełniającym parę, w końcu jego pozycja zaczęła jednak rosnąć. W 1967 roku uzyskał najwyższą średnią w karierze, 1,847 i mocno przyczynił się do srebrnego medalu gdańskiego klubu w DMP. Wówczas w Wybrzeżu nie był jedynym rybniczaninem, poza nim ścigli się też Bogdan Berliński i Roman Wieczorek. Po żużlowej karierze, Jan Tkocz wyjechał z żoną do Paryża. Zmarł w wieku 69 lat, w 2009 roku.
---
Drugim zawodnikiem, którego kartę dziś ujawniamy jest kolejny przedstawiciel żużlowej rodziny - Tomasz Cieślewicz. Najstarszy z trójki braci, którzy startowali przez pewien czas naraz w barwach naszego klubu. Pochodzący z Trzemeszna zawodnik pierwszy raz nad morze trafił jako 20-latek i osiągnął w II lidze najwyższą średnią krajową w życiu - 2,479. Po awansie nie pasował z KSM-em, przeniósł się do Stali Gorzów - w drugą stronę wówczas powędrował Tony Rickardsson.
Do Wybrzeża Gdańsk Tomasz Cieślewicz wrócił w 2001 roku. Były to bardzo trudne czasy dla klubu, który z hegemona pod względem finansowym stał się zadłużonym bankrutem. Mimo to, Wybrzeże z trzema braćmi Cieślewiczami awansował do Ekstraligi, a następnie się w niej utrzymał! To, co stało się w 2002 roku na długie lata pozostanie w pamięci kibiców. Nasz zespół utrzymał się dzięki wygranym barażom z macierzystym klubem Tomasza Cieślewicza. W dwumeczu zdobył on 20 punktów w 9 biegach i był najskuteczniejszym w Wybrzeżu. Kto wie, może gdyby gdański klub nie był w tych czasach na aż tak dużym zakręcie, być może kariera niepokornych braci również potoczyłaby się inaczej? Tego już się nie dowiemy, ale Tomasza Cieślewicza, który łącznie dla Wybrzeża przywiózł przez 4 lata 599 punktów i 56 bonusów będziemy wspominać z sentymentem.
Autor: Redakcja
msc | drużyna | M | Pkt | +/- |
---|---|---|---|---|
1 | Cellfast Wilki Krosno | 4 | 8 | +42 |
2 | Innpro ROW Rybnik | 4 | 8 | +38 |
3 | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | 4 | 6 | +37 |
4 | Arged Malesa Ostrów Wielkopolski | 4 | 4 | +4 |
5 | #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań | 4 | 3 | -19 |
6 | Texom Stal Rzeszów | 4 | 2 | -7 |
7 | Energa Wybrzeże Gdańsk | 4 | 1 | -35 |
8 | H.Skrzydlewska Orzeł Łódź | 4 | 0 | -60 |