Kacper Gomólski wraca do ligowego ścigania w Gdańsku po blisko dwóch latach

05.04.2019, 20:34

8 października 2017 roku po raz ostatni w meczu ligowym w barwach Zdunek Wybrzeża Gdańsk wystartował Kacper Gomólski. Były to przegrane baraże z drużyną Get Well Toruń. Teraz wraca, by pomóc gdańszczanom w walce o awans do PGE Ekstraligi.

W pamiętnych barażach Kacper Gomólski był jednym z najlepszych zawodników Wybrzeża. Zdobył wówczas 10+1, jednak nie wystarczyło to, by choć na moment zbliżyć się do torunian, którzy ostatecznie wygrali 50:40 i utrzymali się w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Po sezonie żużlowiec mógł zostać w Gdańsku, jednak zdecydował się na przenosiny do Zielonej Góry. Jak sam później przyznał, był to błąd. - Uważam, że nie wykorzystałem szansy i straciłem sezon. Z perspektywy czasu na pewno możemy żałować, że nie współpracowaliśmy w minionym sezonie - powiedział Kacper Gomólski.

Zawodnikowi trudno się dziwić, ponieważ najważniejsza jest regularna jazda, a takowej nie było. W całym sezonie Gomólski pojechał w zaledwie pięciu meczach (dokładnie w osiemnastu wyścigach) i wykręcił średnią 1,111 punktu na bieg. Po sezonie zdecydował się na swego rodzaju krok w tył, natomiast tylko pozornie, wszak Nice 1. Liga Żużlowa - podobnie jak PGE Ekstraliga - prezentuje bardzo wysoki poziom. Gomólski udowodnił zaś w meczu pierwszej kolejki w Gnieźnie, że jest w wybornej formie na początku rozgrywek i zgodnie z zapowiedziami będzie jednym z liderów zespołu. Przypomnijmy, że przed tygodniem wywalczył dwanaście punktów i bonus, a wynik mógł być nawet lepszy, gdyby nie upadek w czwartym starcie.

Zresztą, skutki tego upadku Gomólski odczuwa do dziś. - Kwestia czasu aż będę w stu procentach gotowy do rywalizacji. Tak naprawdę doskwiera mi jedynie tyłek i będę musiał z nim trochę powalczyć - śmieje się zawodnik. - We wtorek w Pile, podczas eliminacji do Złotego Kasku, doskwierała mi jeszcze pachwina, ale to regeneruje się samo - dodał.

Gotowy do rywalizacji w niedzielne popołudnie z Unią Tarnów będzie nie tylko Gomólski, ale i cała drużyna Zdunek Wybrzeża. Wszyscy spodziewają się kolejnego zwycięstwa, dlatego też kibice tłumnie ruszyli do kas po bilety. - Zapraszam wszystkich serdecznie na stadion. Nie zawiedziemy kibiców i zapewniam, że stworzymy wspaniałe widowisko zakończone naszym zwycięstwem - podsumował żużlowiec.

Przed tygodniem w Gnieźnie został wygwizdany przez miejscową publiczność, a jest wychowankiem Startu. Teraz natomiast może liczyć na ciepłe przyjęcie gdańskiej widowni. Przy okazji treningu ze Speed Car Motorem Lublin na trybunach dało się usłyszeć same pozytywne opinie o Gomólskim. Kibice w zdecydowanej większości cieszyli się, że ponownie będą mieć w swojej drużyne popularnego "Gingera".

Autor: Redakcja

Następny mecz:

05.05.2024, 14:00 / Gdańsk

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Innpro ROW Rybnik 3 6 +27
2 Cellfast Wilki Krosno 3 4 +22
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 3 3 +18
4 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 3 3 +31
5 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 3 2 +1
6 Texom Stal Rzeszów 3 2 0
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 3 1 -29
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 3 0 -49

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus