Do Łodzi popsuć święto Orła

27.07.2018, 20:41

Po blisko miesięcznej przerwie wznawiamy rywalizację na torach Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Zdunek Wybrzeże Gdańsk jedzie do Łodzi, gdzie w niedzielę będzie walczyć o punkty z miejscowym Orłem. Będą to pierwsze zawody na nowym stadionie łódzkiej ekipy.

Obie drużyny mają podobne cele i bardzo podobne problemy - jak tlenu potrzebują punktów, aby po rundzie zasadniczej znależć się w najlepszej czwórce, która będzie walczyła o awans do Speedway Ekstraligi. Różnica polega na tym, że przed naszymi żużlowcami oprócz spotkania w Łodzi jest jeszcze bardzo trudny wyjazd do Lublina. Podopieczni Janusza Ślączki do końca rundy zasadniczej będą rozgrywać swoje spotkania na domowym torze. Na wyjazdach udało się im zgromadzić zaledwie trzy oczka co daje im przedostatnie miejsce w tabeli.

Nowy obiekt został dopuszczony do użytku dopiero w dniu dzisiejszym, jednak zawodnicy Orła od trzech tygodni intensywnie na nim trenują. Trener miał możliwość sprawdzenia formy wszystkich swoich jeźdźców. Prezes Orła przed sezonem zapowiadał, że interesuje go tylko awans i nawet po nieudanej pierwszej rundzie nie zmienia swoich oczekiwań. W zrealizowaniu tego celu ma pomóc wypożyczenie z forBet Włókniarza Częstochowa Andrieja Kudriaszowa. Rosjanin znalazł się w awizowanym zestawieniu.

W pierwszym meczu rozegranym w Gdańsku nasza drużyna wygrała 50:40 a najskuteczniejszym zawodnikiem naszego zespołu był Mikkel Michelsen. Od tamtej pory Duńczyk cały czas utrzymuje wysoką dyspozycję co potwierdził znakomitymi występami w ostatnim miesiącu w zawodach indywidualnych. Najmniej okazji do startu mieli w ostatnim czasie Oskar Fajfer i Michał Szczepaniak, ale Mirosław Berliński jest spokojny o formę naszych krajowych zawodników -"Oskar w ostatnich dniach odebrał silnik od tunera i na wczorajszym treningu był z niego zadowolony, z kolei Michał nabrał świeżości i w piątek będzie miał okazję sprawdzić się na kolejnych jazdach próbnych. Jestem spokojny".

Pomimo odbycia kilku treningów na nowym torze żużlowcy Orła podkreślają, że ciężko przewidzieć jak nawierzchnia zachowa się podczas meczu ligowego. Ciężko zatem mówić o atucie własnego toru. Jednak jeśli nasi żużlowcy myślą o wygranej to wszyscy muszą pojechać na 100% swoich możliwości. Przed przerwą wiatr w żagle złapał Oskar Fajfer. Należy mieć nadzieję, że jego sprzęt wciąż będzie tak szybki jak w meczu z ROW Rybnik. Na przełamanie wciąż czeka Michał Szczepaniak po którym widać, że bardzo się stara, ale jego maszyny nie są dostatecznie szybkie. 

Celem minimum jest wywalczenie punktu bonusowego, jednak biorąc pod uwagę wyniki jakie padają w ostatnim czasie w innych spotkaniach potrzebujemy trzech "oczek", aby nie oglądać się na rywali i ostatecznie znaleźć się w górnej połowie tabeli po rundzie zasadniczej. Wtedy wszystko zacznie się od nowa.

Awizowane Składy:

Zdunek Wybrzeże Gdańsk

1. Mikkel Bech
2. Michał Szczepaniak
3. Oskar Fajfer
4. Anders Thomsen
5. Mikkel Michelsen
6. Dominik Kossakowski
7.

Orzeł Łódź

9. Hans Andersen
10. Joshua Grajczonek
11. Rohan Tungate
12. Andriej Kudriaszow
13. Norbert Kościuch
14.
15. Jakub Miśkowiak

Autor: Tomasz Werbel