Czy łatwo trenować żużel? (3)

27.04.2020, 10:25

W ostatnich dwóch tekstach starałem się pokazać wam, jak widzę zawodnika idealnego. Poruszyłem w swoich wypowiedziach temat wytrzymałości oraz czasu reakcji, czyli dwóch, spośród trzech cech, które uznałem za najważniejsze w przygotowaniu zawodnika. Ostatnią z nich jest, zdolność do regeneracji. Mam na myśli zarówno regenerację między zawodami, jak i tą w trakcie meczu.

Żużel, jako jeden z niewielu sportów na świecie, pozwala zawodnikom startować w kilku ligach jednocześnie. Każdy z nas może wyobrazić sobie z jak wielkim wysiłkiem wiążą się takie starty. Przykłady Nielsa Kristiana Iversena czy Roberta Lamberta z ostatnich lat pokazują, że da się zorganizować jazdę w nawet 5 ligach jednocześnie, startując, nawet 6 razy w tygodniu. Liczba 100-120 zawodów w trakcie sezonu wydaje się liczbą ogromną, mając na uwadze, że sezon trwa tylko pół roku, wychodzi, że zawodnik jeździ nawet co drugi dzień. Jeśli dodamy do tego, że zawodnik musi się przemieścić między Polską, Szwecją, Anglią, Danią a nie kiedy i daleką Rosją, to myślę, że każdy z nas uzna to za męczące dla organizmu. Jednak by w pełni oddać to, z czym zmaga się zawodnik po zawodach, postaram się przedstawić wam jak wygląda powrót z nieudanych zawodów. Załóżmy, że zawodnik nie pojechał najlepszego spotkania, totalnie zawalił mecz, drużynie zabrakło jego punktów do zwycięstwa w ważnym meczu. Zawiódł kolegów, działaczy, sponsorów, kibiców a przede wszystkim samego siebie. Cisza, przejmująca cisza, to jedyne słowo, które przychodzi mi do głowy, by oddać to co się dzieje w takim busie. Nie ma śmiechów, oglądania i analizowania biegów, nie ma oglądania innych spotkań, nawet postój na jedzenie jest jakiś inny. Po prostu cisza. Piszę wam, to tylko dlatego, że pisząc o regeneracji, musimy pamiętać, że zawodnik zregenerować musi nie tylko ciało, ale przede wszystkim głowę. Następnego dnia oczekiwania nie będą mniejsze, a zawodnik znowu musi być gotowy na 100%. Nie chciałbym wchodzić w zagadnienia dotyczące psychologii. Z własnego doświadczenia wiem, że zawodnicy często uciekają w kolejny wysiłek fizyczny by oczyścić głowę, jednak sam osobiście wyznaję zasadę, że trening składa się z dwóch składowych – treningu i regeneracji. Nie wejdziesz poziom wyżej w treningu, jeśli się nie zregenerujesz. Regeneracja to tak samo ważny aspekt treningu, jak sam trening sensu stricto. Nie ma złotego środka na zregenerowanie organizmu, każdy potrzebuję mniej lub więcej czasu, a ma na to wpływ zarówno wiek zawodnika, ilość snu, warunki transportu między zawodami, dieta i suplementacja oraz wiele innych. Kiedyś w wywiadzie wspominałem, że dziś by zawodnik osiągnął mistrzostwo w danym sporcie, musi poskładać wszystkie cegiełki, jedną z nich na pewno jest to, jak zregeneruję swój organizm do następnych zawodów.

Jeśli chodzi o regeneracje w trakcie meczu to posłużę się doświadczeniem, które wykonałem 3 lata temu. W pierwszym artykule, który napisałem, wspominałem wam o częstotliwości skurczów serca (popularne „tętno”) i ich wpływie na wysiłek fizyczny. W gwoli przypomnienia. Im intensywniejszy wysiłek, tym częstotliwości skurczów serca wyższa – wynika z tego, że im szybciej „doprowadzimy” organizm do niższego tętna (zbliżonego do tego, w którym rozpoczęliśmy pierwszy wysiłek), tym szybciej organizm będzie gotowy do kolejnego wysiłku. Operując na liczbach przedstawiłbym to tak: (przyjmuję wartości dla sportowca)
- tętno spoczynkowe – około 50-60 HR
- tętno w trakcie meczu – początek – około 90-100 HR
- tętno w trakcie biegu – 120-190 HR
   
Doświadczenie, które przeprowadziłem z Linusem, którego przy okazji pozdrawiam, życząc dużo zdrowia, polegało na tym, że w trakcie sparingu z drużyną z Grudziądza, Linus miał w trakcie całego spotkania założony zegarek oraz pasek mierzący częstotliwość skurczów serca. Poprosiłem Linusa by po każdym biegu, bez względu na jego wynik, odpoczywał w inny sposób (pozycja siedząca, pozycja stojąca, rozmowy z mechanikami i „dłubanie” przy sprzęcie, aktywny odpoczynek). Tor tego dnia nie był wymagający, a Linus przegrał tylko jeden bieg z Rafałem Okoniewskim zdobywając łącznie 11 punktów (3,2,3,3). Pisałem wam ostatnio, że tętno, zależy zarówno od toru na jakim jadą zawodnicy, jak i od tego czy znajdują się od startu na pierwszej pozycji, czy muszą 4 okrążenia gonić stawkę. W tym sparingu ułożyło się tak, że wszystkie biegi Linusa ułożyły się podobnie i pracował on na zbliżonym tętnie podczas wszystkich wyścigów (135-145 HR - warto dodać, że Linus był świetnie przygotowany wytrzymałościowo do sezonu). Ciekawostką było to, że po zjechaniu do parkingu za każdym razem „wracał” do tętna początkowego (w jego przypadku było to około 90 HR) w innym czasie. Oczywiście musimy wziąć pod uwagę to, że każdy kolejny wysiłek powoduje większe spustoszenie w organizmie poprzez nakładające się zmęczenie, jednak w tym konkretnym przypadku najbardziej efektywnym odpoczynkiem po wyścigu okazała się pozycja siedząca, a najmniej efektywnym (najdłuższy czas powrotu do tętna początkowego) rozmowa z mechanikami i „dłubanie” przy sprzęcie. Musimy pamiętać, że to doświadczenie, mogłoby dać zupełnie inne rezultaty na innym torze, zupełnie inne rezultaty przy innych wynikach na torze, a na pewno inne przy innym zawodniku. Częstotliwość skurczów serca, oraz jego wpływ na wysiłek fizyczny to sprawa indywidualna, ale myślę, że każdy świadomy zawodnik, powinien brać to pod uwagę, analizując swoje starty i przygotowanie do nich.

Mam nadzieję, że każdy z was, kto uważnie wczytał się w moje 3 felietony, doceni pracę jaką muszą włożyć zawodnicy, by osiągnąć poziom mistrzowski. Przy okazji liczę, że już niedługo wszyscy znowu spotkamy się na stadionach, by móc kibicować swoim zespołom, czego państwu i sobie życzę.

Autor: Redakcja

Następny mecz:

18.05.2024, 16:30 / Rzeszów

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Cellfast Wilki Krosno 4 8 +42
2 Innpro ROW Rybnik 4 8 +38
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 4 6 +37
4 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 4 4 +4
5 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 4 3 -19
6 Texom Stal Rzeszów 4 2 -7
7 Energa Wybrzeże Gdańsk 4 1 -35
8 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 4 0 -60

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus