Alfabet Wybrzeża (10): Juniorzy

03.11.2019, 10:34

W sporcie często powtarza się zdanie, że jesteś tak dobry, jak twoje najsłabsze ogniwo. Tym bardziej w żużlu bardzo dużo zależy od juniorów, którzy jako najmniej doświadczeni i mający najmniejsze perspektywy na odpowiednią bazę sprzętową, z zasady nie zdobywają tylu punktów co ich bardziej doświadczeni koledzy.

To, że dobry junior jest prawdziwym skarbem i można na tym odnosić sukcesy, obserwujemy choćby w PGE Ekstralidze, gdzie Fogo Unia Leszno z Bartoszem Smektałą i Dominikiem Kuberą kolejny raz wygrała ligę, pokonując w finale Betard Spartę z Indywidualnym Mistrzem Świata Juniorów - Maksymem Drabikiem na czele i rozwijającym się Przemysławem Liszką.

Wybrzeże przez lata nie słynęło z dobrego szkolenia młodzieży. W Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Polski plasujemy się dopiero na 12. miejscu, z 1 złotym i 8 brązowymi medalami. Jedynym mistrzem kraju do lat 21 z Gdańska był Mirosław Berliński, który ten tytuł zdobył w 1980 roku. Na kolejny medal wychowanka czekaliśmy 32 lata.

Od końca lat osiemdziesiątych mieliśmy sporą dziurę pokoleniową. Co prawda po tym jak Jarosław Olszewski zdobył brąz w 1987 roku, medalistami byli też reprezentujący czerwono-biało-niebieskie barwy Tomasz Gollob i Tomasz Cieślewicz, jednak byli to wychowankowie innych klubów. Impas przełamał dopiero Krystian Pieszczek, który w 2012 roku stanął na najniższym stopniu podium.

Wychowanie dobrego juniora to połączenie rzetelnej pracy, talentu i szczęścia. Przez naszą szkółkę żużlową w ostatnich latach przewijało się mnóstwo chłopców marzących o wielkiej karierze, jednak konsekwentne treningi choćby do egzaminu na licencję żużlową, nie mówiąc już o punktowaniu w lidze, doprowadziły niewielu.

Obecnie w kadrze mamy trzech wychowanków, z których liderem jest Karol Żupiński, jeden z najbardziej utalentowanych zawodników w Polsce w tym przedziale wiekowym. Szykujemy też wzmocnienia na tych pozycjach, by Zdunek Wybrzeże Gdańsk w 2020 roku dysponowało mocną parą młodzieżowców. O efektach - miejmy nadzieje - przekonamy się już niebawem!

Autor: Redakcja