Podsumowanie sezonu (4): Oskar Fajfer

21.10.2018, 10:37

Krajowy lider - Oskar Fajfer, w minionym sezonie przeplatał lepsze mecze z gorszymi. Żużlowiec zakończył sezon z 23. średnią biegową w lidze. Z pewnością miał wyższe ambicje.

Najlepszy mecz: Zdunek Wybrzeże Gdańsk - ROW Rybnik 50:40 - 13 (3,3,3,2,2): Takiego występu jak z ROW-em Rybnik oczekiwalibyśmy od Fajfera zawsze. Zdobył 13 punktów, wygrywając trzy pierwsze wyścigi w bardzo dobrym stylu. Do ideału brakowało tu tylko pokonania Kacpra Woryny w ostatnim wyścigu.
 
Najgorszy mecz: Car Gwarant Start Gniezno - Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 0 (0,t,0): Kibice mocno liczyli na to, że Oskar Fajfer doprowadzi swój zespół do zwycięstwa w meczu z klubem, którego jest wychowankiem. Niestety spotkanie to kompletnie mu nie wyszło. Nie zdobył żadnego punktu i to właśnie jego wsparcia zabrakło do wygrania na tym trudnym terenie.
 
Średnia biegowa: 1,762 (23. miejsce w lidze)
 
Średnia ocen wybrzezegdansk.pl: 3,58
 
Oceny ekspertów: 
 
Rafał Sumowski, trojmiasto.pl: To nie był udany sezon dla Oskara Fajfera. Słaby początek, problemy sprzętowe i myśl, że do spółki z Michałem Szczepaniakiem stanowi w zespole tylko tło dla trzech Duńczyków, musiało być momentami naprawdę przytłaczające. Aby złapać oddech, zawodnik przekazał nawet rolę kapitana Mikkelowi Bechowi. Pokazał jednak charakter. Nie poddał się, rozwiązał swoje problemy i znów było go stać na dwucyfrowe zdobycze. Oskar odzyskał błysk w oku, ale przebudzenie nastąpiło zbyt późno i w końcowym rozrachunku jest jednym z tych, którzy muszą wziąć na siebie odpowiedzialność za brak awansu do play-off. Jeśli wciąż myśli o tym, aby jeszcze pokazać się w ekstralidze, nie może sobie pozwolić na kolejny tak przeciętny sezon na jej zapleczu.
 
Michał Gałęzewski, WP SportoweFakty: Ocenienie Oskara Fajfera, to sztuka. Krajowy lider Zdunek Wybrzeża Gdańsk mimo wszystko nie udźwignął w mojej ocenie oczekiwań, jakie mieli wobec niego wszyscy, z nim samym na czele. Obok wybitnych występów, zdarzały mu się kompletne wpadki. Odmieniło go dopiero przyjście Mirosława Berlińskiego, pod którego okiem prezentował się o niebo lepiej. Z Lechem Kędziorą niekoniecznie nadawał na tych samych falach. Z pewnością ten rok nie sprawił jednak, że jego notowania w żużlowym świecie wzrosły.
 
Wojciech Luściński, Radio Gdańsk: Przeplatał dobre występy z bardzo miernymi. Na początku sezonu pełnił rolę kapitana, ale to najwyraźniej było ponad jego miarę. W trakcie sezonu i po jednym ze słabszych występów opaskę kapitańską przejął Mikkel Bech. Przed sezonem głośno mówiło się, że ma być to przełomowy sezon w wykonaniu Fajfera. Miał być krajowym liderem, który poprowadzi gdańszczan do ekstraligi, okazał się przeciętnym ligowcem. 23 średnia na zapleczu ekstraligi nie jest kartą przetargową przy rozmowach o kontrakcie na przyszły sezon.
 

Autor: Redakcja

Następny mecz:

27.04.2024, 16:30 / Poznań

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Cellfast Wilki Krosno 2 4 +10
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 2 2 +7
3 Texom Stal Rzeszów 1 2 +18
4 Innpro ROW Rybnik 1 2 +6
5 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 2 2 +12
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 1 2 -6
7 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 1 0 -18
8 Energa Wybrzeże Gdańsk 2 0 -29

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus