Zdunek Wybrzeże wygrywa, Gafurov z kontuzją barku

23.07.2017, 10:34

Żużlowcy Zdunek Wybrzeża po emocjonującym meczu pokonali Euro Finannce Polonię Piła 49:41. Niestety mecz z kontuzją zakończył Renat Gafurov.

Gdańszczanie bardzo dobrze weszli w mecz i już w pierwszej serii startów wypracowali sobie przewagę. Podwójne zwycięstwo przywieźli juniorzy, a chwilę później powtórzyła to para Gafurov – Thomsen. Duńczyk ładnym atakiem minął na prostej startowej Adriana Cyfera. Po pierwszej serii startów Zdunek Wybrzeże prowadziło 16:8.

Po przerwie na równanie toru kolejne biegi kończyły się remisami. Spora w tym zasługa Wadima Tarasenki i Norberta Kościucha, którzy w tej fazie zawodów byli nieuchwytni dla gospodarzy. Fakt posiadania takich „armat” perfekcyjnie wykorzystał manager drużyny gości. W biegu 8. Kościuch pojechał jako rezerwa taktyczna za zawodzącego Gapińskiego. Manewr powiódł się, Kościuch i Tarasenko pokonali Troya Batchelora i Marcina Turowskiego zmniejszając stratę do tylko czterech punktów. Riposta Zdunek Wybrzeża mogła być natychmiastowa. Gomólski i Fajfer wyszli świetnie ze startu, ale ten drugi zachwiał się na wyjściu z łuku i szybko został wchłonięty przez Cyfera i Szczepaniaka. Do ostatnich metrów próbował jeszcze odbić 3. miejsce, ale bezskutecznie. Jak atakować na ostatnim łuku chwilę później pokazał Thomsen. Duńczyk próbował dobrać się do skóry Norbertowi Kościuchowi przez cztery okrążenia systematycznie skracając dystans. Decydujący atak przygotował na ostatni wiraż. Napędził się po szerokiej, zrównał się z rywalem na wyjściu z łuku i wyprzedził go na mecie o pół motocykla.

Pierwsza część zawodów nie należała do Oskara Fajfera. Dwukrotnie wychodził ze startu z Gomólskim na 5:1 i za każdym razem tracił bardzo szybko pozycję. W biegu 11. w końcu wszystko Oskarowi wyszło tak jak powinno i wraz z Batchelorem pognał do mety po pięć punktów. Gdańszczanie dzięki temu zwycięstwu odskoczyli pilanom już na różnicę dziesięciu „oczek”. Tarasenko stracił w tym biegu pierwsze punkty w meczu, a w następnej gonitwie to samo spotkało też Kościucha. Kolejne 5:1 dla Zdunek Wybrzeża i przed biegami nominowanymi gdańscy fani mogli już zacząć świętować, losy wyniku zostały rozstrzygnięte.

Dość niespodziewanie najgorszy cios spadł na nasz zespół w ostatnim biegu zawodów. Goście lepiej wyszli ze startu i objęli podwójne prowadzenie. Z taką sytuacją nie chciał pogodzić się Gafurov. Wyszedł na moment przed Kościucha, ale stracił pozycję. Na kolejnym łuku napędził się pod bandą i niestety o nią zahaczył. W efekcie upadł na tor. Wstępna diagnoza mówił o wybitym barku.

Euro Finannce Polonia Piła – 41
1. Tomasz Gapiński - 5 (0,0,-,2,3)
2. Wadim Tarasenko - 13 (3,3,3,1,3)
3. Michał Szczepaniak - 3+2 (0,1*,1*,-,1)
4. Adrian Cyfer - 5 (1,2,2,0,0)
5. Norbert Kościuch - 12+2 (3,3,2*,2,1,2*)
6. Adrian Woźniak - 2+1 (1,0,1*)
7. Kacper Grzegorczyk - 0 (0,0,0)

Zdunek Wybrzeże Gdańsk – 49
9. Kacper Gomólski - 10+2 (1*,2,3,2*,2)
10. Oskar Fajfer - 5+2 (2,1*,0,2*)
11. Renat Gafurov - 9 (3,2,1,3,w)
12. Anders Thomsen - 10+2 (2*,1*,3,3,1)
13. Troy Batchelor - 9 (2,3,1,3,-)
14. Aureliusz Bieliński - 2+1 (2*,0,0)
15. Marcin Turowski - 4+1 (3,1*,0,0)

Bieg po biegu:
1. (63,47) Tarasenko, Fajfer, Gomólski, Gapiński 3:3
2. (64,03) Turowski, Bieliński, Woźniak, Grzegorczyk 5:1 (8:4)
3. (63,84) Gafurov, Thomsen. Cyfer, Szczepaniak 5:1 (13:5)
4. (63,91) Kościuch, Batchelor, Turowski, Grzegorczyk 3:3 (16:8)
5. (63,82) Tarasenko, Gafurov, Thomsen, Gapiński 3:3 (19:11)
6. (64,35) Batchelor, Cyfer, Szczepaniak, Bieliński 3:3 (22:14)
7. (64,18) Kościuch, Gomólski, Fajfer, Woźniak 3:3 (25:17)
8. (64,47) Tarasenko, Kościuch, Batchelor, Turowski 1:5 (26:22)
9. (65,19) Gomólski, Cyfer, Szczepaniak, Fajfer 3:3 (29:25)
10. (64,38) Thomsen, Kościuch, Gafurov, Grzegorczyk 4:2 (33:27)
11. (65,03) Batchelor, Fajfer, Tarasenko, Cyfer 5:1 (38:28)
12. (65,50) Gafurov, Gapiński, Woźniak, Bieliński 3:3 (41:31)
13. (65,59) Thomsen, Gomólski, Kościuch, Cyfer 5:1 (46:32)
14. (65,60) Gapiński, Gomólski, Szczepaniak, Turowski 2:4 (48:36)
15. (65,91) Tarasenko, Kościuch, Thomsen, Gafurov (w/u) 1:5 (49:41)

Autor: Redakcja