Perfekcyjny Kułakow poprowadził Unię Tarnów do wygranej

07.04.2019, 11:37

Inauguracja sezonu przez własną publicznością nie poszła po myśli naszego zespołu. Zdunek Wybrzeże Gdańsk przegrało na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego z Unią Tarnów 40:50. Goście prowadzili od początku spotkania a komplet punktów wywalczył Wiktor Kułakow. W naszym zespole najskutecznieszy był Krystian Pieszczek, który wywalczł 11 punktów w sześciu startach.

- Przed tygodniem tarnowianie minimalnie pokonali na własnym torze Lokomotiv Daugavpils. Najskuteczniejszym zawodnikiem "Jaskółek" był Peter Ljung, który wywalczył 12+1 punktów.

- Będzie to 51 w historii spotkanie pomiędzy Wybrzeżem a Unią. Na torze w Gdańsku nasza drużyna wygrywała 18 razy a Unia 7. Jeszcze nigdy w w historii mecz nie zakończył się remisem.

13:50 Składy potwierdzone.
14:05 Zaczynamy próbę toru ze strony gości wyjechali Daniel Kaczmarek i Dawid Rempała.
14:08 W naszym zespole na próbe wyjechali Joel Kling i Adrian Cyfer.
14:35 Zawodnicy wyjechali do prezentacji.
14:40 Mikkel Bech dostał nagradę Ligowca Roku, którą przyznali mu czytelnicy portalu Trójmiasto.pl, natomiast prezes Tadeusz Zdunek odebrał nagrodę dla działacza roku za sezon 2018.
14:50 Prezentacja za nami za chwilę zaczynamy!
14:50 Wylosowano drugi zestaw startowy.

Unia Tarnów:

1. Artur Mroczka (2,3,3,u/-) 8
2. Daniel Kaczmarek (1*,0,2*,2*,2) 7+1
3. Wiktor Kułakow (3,3,3,3,3) 15
4. Artur Czaja (t,0,2*,1*,0) 3+1
5. Peter Ljung (3,3,3,2,0) 11
6. Mateusz Cierniak (2,1,0,2) 5
7. Dawid Rempała (0,1,0) 1

Zdunek Wybrzeże Gdańsk:

9. Krystian Pieszczek (3,2,d,1,3,2) 11
10. Joel Kling (0,1*,-,-,-) 1+1
11. Adrian Cyfer (2,2,1,1*,3,1*) 10+2
12. Mikkel Bech (0,1*,2,0) 3+1
13. Kacper Gomólski (2,2,1,0,3) 8
14. Karol Żupiński (3,1*,1,1) 6+1
15. Denis Zieliński (1,0,0) 1

Bieg po biegu:

1.(65,41) Pieszczek, Mroczka, Kaczmarek, Kling 3:3

Krystian Pieszczek wygrał start i pognał do mety po trzy oczka. Joel Kling nie był w stanie nawiązać walki z rywalami.

2.(66,87) Żupiński, Cierniak, Zieliński, Rempała 4:2 (7:5)

Wspaniała walka przez czery okrążenia pomiędzy Żupińskim a Cierniakiem. Przez cały bieg prowadził zawodnik z Tarnowa. Żupiński przyciął do krawężnika na ostatnim łuku i minął rywala na kresce. Po skończonym biegu Rempała dostał ostrzeżenie od sędziego za utrudnianie startu.

3.(65,25) Kułakow, Cyfer, Cierniak, Bech 2:4 (9:9)

Artur Czaja wjechał w taśmę i został wykluczony z powtórki. W jego miejsce pojedzie Mateusz Cierniak. Bardzo ciekawy wyścig na torze utworzyły się dwie pary. Wiktor Kułakow nękał atakami Adriana Cyfera i dopiął swego na przeciwległej prostej na 3 okrążeniu. Mikkel Bech przespał start i gonił Cierniaka. Junior Unii nie popełnił jednak błędu i dowiózł punkt do mety.

4.(65,23) Ljung, Gomólski, Rempała, Zieliński 2:4 (11:13)

Ljung wygrywa z dużą przewagą. Zieliński cały czas jechał blisko Rempały, ale nie potrafił go wyprzedzić. Przerwa na kosmetykę toru.

5.(67,22) Mroczka, Cyfer, Bech, Kaczmarek 3:3 (14:16)

Mroczka mądrze pojechał na 1 łuku i nie dał się założyć naszym zawodnikom. Kaczmarek cały bieg walczył o trzecie miejsce z Bechem. 

6.(65,47) Kułakow, Gomólski, Żupiński, Czaja (3:3) (17:19)

Bardzo ciasno po starcie i na torze leży Artur Czaja, który nie miał jak złożyć się w łuk. Na szczęście zawodnik Unii Tarnów szybko pozbierał się z toru. Powtórka w pełnej obsadzie. W powtórce ze startu najlepiej Gomólski, ale Kułakow napędził się pod płotem i minął Gomólskiego na przeciwległej prostej. Czaja nie liczył się w walce.

7.(65,94) Ljung, Pieszczek, Kling, Cierniak 3:3 (20:22)

Póki co Peter Ljung jest poza zasięgiem, po starcie na podwójnym prowadzeniu była para gości. Na drugim okrążeniu juniora przyjezdnych minął Pieszczek a na początku kolejnego kółka Cierniak zakopał się na pierwszym łuku i dał się wyprzedzić Klingowi. Przerwa na kosmetykę toru.

8.(67,19) Mroczka, Kaczmarek, Gomólski, Zieliński 1:5 (21:27)

Znów ciasno na wejściu w 1 łuk, tym razem miejsca zabrakło dla Kacpra Gomólskiego. Zieliński nie chciał uderzyć w kolegę z drużyny i również upadł. Obaj nasi zawodnicy wstali z toru o własnych siłach. Powtórka w pełnej obsadzie. W powtórce goście kolejny raz w tym meczu wygrali start i odnieśli pewną wygraną.

9.(66,69) Kułakow, Czaja, Cyfer, Pieszczek(d) 1:5 (22:32)

Cyfer jako rezerwa taktyczna za Klinga. Defekt Krystiana Pieszczka na starcie. Cyfer nie był w stanie rozdzielić pary gości.

10.(65,84) Ljung, Bech, Cyfer, Rempała 3:3 (25:35)
Nierówny start ostrzeżenie otrzymał Peter Ljung. W powtórce para Zdunek Wybrzeże na wyjściu z pierwszego łuku była na podwójnym prowadzeniu. Peter Ljung jeździ jednak w innej lidze niż reszta zawodników i bez najmniejszego problemu minął naszą parę. Przerwa na równanie toru.

11.(67,19) Kułakow, Kaczmarek, Pieszczek, Gomólski 1:5 (26:40)

Pieszczek jako rezerwa taktyczna za Klinga. Goście wygrali z ogromną przewagą prowadząc od startu do mety. Gdańszczanie nie byli w stanie zbliżyć się do rywali.

12.(66,66) Cyfer, Cierniak, Żupiński, Mroczka (u/-) 4:2 (30:42)

Karambol na wejściu w 1 łuk, znów było bardzo ciasno i na tor upadł Mateusz Cierniak, jadący z tyłu Artur Mroczka wpadł na leżącego kolegę z drużyny. Zawodnicy z Tarnowa wstali z toru ale po chwili usiedli i wyjechała do nich karetka. Jeśli wszyscy będą zdolni do dalszej jazdy powtórka odbędzie się w pełnej obsadzie. Mroczka otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie startu. Niestety Artur Mroczka nie jest zdolny do jazdy w tym wyścigu. W powtórce pewna wygrana Cyfera, Cierniak musiał uważać na jadącego blisko niego Żupińskiego.

13.(66,15) Pieszczek, Ljung, Czaja, Bech 3:3 (33:45)

Start znów dla pary gości, ale tym razem bardzo szybki na trasie był Krystian Pieszczek, który szybko poradził sobie z tarnowianami i zapisał na swoim koncie kolejne trzy "oczka". Niestety Bech nie liczył się w walce o punkty. Przerwa na kosmetykę toru.

14.(67,91) Gomólski, Kaczmarek, Żupiński, Czaja 4:2 (37:47)

Żupiński jako rezerwa zwykła w miejsce Joela Klinga. Tym razem dobrą prędkością na dystansie popisał się Gomólski, który bez problemu poradził sobie z parą gości.

15.(66,97) Kułakow, Pieszczek, Cyfer, Ljung 3:3 (40:50)

Kułakow bez problemu odniósł swoją piątą wygraną w dniu dzisiejszym, tym razem Ljung nie był w stanie zbliżyć się do pary naszych zawodników.

Autor: Tomasz Werbel