Wokół toru (174): Protasiewicz docenia poziom rywali

21.11.2021, 13:56

Okienko transferowe dobiegło końca, wszystkie kluby odkryły karty. Przed nami długa zimowa przerwa i oczekiwanie na pierwsze wiosenne treningi. Tradycyjnie sprawdziliśmy, co wydarzyło się u naszych rywali.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami Krzysztof Mrozek na początku tygodnia spotkał się z Markiem Cieślakiem. Niestety dla kibiców ROW-u Rybnik obie strony nie doszły do porozumienia, a Marek Cieślak w kolejnych rozgrywkach skupi się na pracy w telewizji. Szansę na poprowadzenie drużyny otrzyma najprawdopodobniej Antoni Skupień, który jest związany z klubem od lat. - Myślimy nad tym. Antoni pracuje u nas z młodzieżą, jest do dyspozycji, więc niczego nie można wykluczyć. Raz jeszcze jednak podkreślę, że żadnej decyzji nie ma – skomentował krótko prezes klubu z Rybnika w rozmowie, która ukazała się na łamach portalu polskizuzel.pl.

Jeszcze pod koniec ostatniego sezonu Witold Skrzydlewski zapowiadał, że Orzeł Łódź w najbliższym czasie powalczy o awans do PGE Ekstraligi. Okienko transferowe nieco zweryfikowało plany głównego sponsora łódzkiej ekipy. Były prezes Orła nie ukrywa, że chciał nieco inaczej zbudować skład. - Chcieliśmy ułożyć nasz skład nieco inaczej, ale nie udało nam się. Przede wszystkim finansowo nie byliśmy w stanie przeskoczyć pewnych kwestii. Niektórzy zawodnicy, z którymi rozmawialiśmy chcieli mieć gwarancję występów w składzie niezależnie od wyników. Uważam, że rywalizacja w naszym zespole jest potrzebna i będzie obecna. Michał Gruchalski będzie konkurował z Kościuchem oraz Nowakiem. Największą rywalizację zobaczymy w formacji zagranicznej, gdzie mamy trzech zawodników o równym poziomie. I tak czujemy się mocni i w sezonie 2022 będziemy walczyć o najwyższe cele w lidze – wyjaśnił działacz za pośrednictwem klubowej strony.

Abramczyk Polonia Bydgoszcz przeszła kadrową rewolucję. Nową twarzą będzie między innymi Przemysław Konieczny, który w parze z Wiktorem Przyjemskim powinien tworzyć jeden z najsilniejszych duetów juniorskich w eWinner 1. Lidzie. Wychowanek Unii Tarnów liczy, że w Bydgoszczy mocno się rozwinie. - Polonia to dla mnie idealne miejsce do rozwoju. W składzie jest wielu zawodników, którzy posiadają ogromne doświadczenie i w każdej chwili będę mógł ich prosić o poradę. Jeśli chodzi o klub, to zostałem obdarzony bardzo dużym zaufaniem i dlatego będę chciał się odwdzięczyć jak najlepszymi wynikami na torze – stwierdził Konieczny w rozmowie z klubowymi mediami.

Zespół Stelmet Falubazu Zielona Góra dawno nie ścigał się poza najwyższą klasą rozgrywkową. Celem spadkowicza jest jak najszybszy powrót do elity. Zdaniem Piotra Protasiewicza wcale nie będzie to łatwe zadanie. Doświadczony żużlowiec twierdzi, że tak mocnych drużyn na zapleczu nie było nigdy wcześniej. - Na pewno będzie to trudny sezon, a dla nas coś nowego. Nowa sytuacja oraz nowe położenie. Trzeba się z tym zmierzyć, a nie panikować. Cel jest jasny. Nie będzie lekko i przyjemnie. Uważam, że 1. Liga nie widziała jeszcze tak silnych zespołów, jak w przyszłym sezonie. Mamy dobrą drużynę i w nią bardzo wierzę – powiedział kapitan Falubazu za pośrednictwem klubowej strony.

Vaclav Milik długo zastanawiał się nad tym, gdzie będzie startował w przyszłym sezonie. Ostatecznie zdecydował się na pozostanie w Cellfast Wilkach Krosno. Czech jest świadomy, że stać go na lepsze wyniki, niż w ostatnim czasie. - Miałem większe ambicje. Przede mną długa zima, w trakcie której będę chciał przygotować się tak, by wrócić na poziom sprzed 3-4 lat. Głowa nie pracowała tak, jak chciałem. Ale już mam gościa, który wszystko mi naprawi i będzie dobrze. Chcę wrócić do PGE Ekstraligi, pewnie z Wilkami Krosno. To ambitny cel, ale sportowiec musi takie mieć, by coś osiągnąć – powiedział żużlowiec w rozmowie z portalem Nowiny24.pl.

Nowym zawodnikiem Aforti Startu Gniezno został Antonio Lindbaeck, który rok temu o tej porze ogłosił zakończenie swojej kariery. Szwed długo nie wytrzymał w swoim postanowieniu. Po roku przerwy wraca do jazdy w naszym kraju. Lindbaeck liczy, że osiągnie z nową drużyną dobry wynik - Myślę, że mamy dobry zespół. To młoda, perspektywiczna drużyna. Jeśli wszystko zagra jak należy, będziemy mogli bić się o wysoką pozycję w lidze. Po prostu musimy walczyć – powiedział nowy nabytek ekipy z pierwszej stolicy Polski w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.

Autor: Tomasz Werbel