Robert Chmiel: Jestem optymistycznie nastawiony do sezonu

08.11.2019, 17:57

Robert Chmiel to jeden z zawodników, którzy podpisali kontrakt ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Najlepszy junior Nice 1.LŻ z ubiegłego sezonu chce walczyć o miejsce w składzie, jednak gdy nie będzie miał tak dużej liczby startów jak by chciał, ma alternatywę.

Dla Roberta Chmiela przyszły sezon będzie pierwszym w gronie seniorów. Zawodnik ten wcześniej nie startował w polskiej lidze poza macierzystym klubem z Rybnika. - Mam do Gdańska daleko, ale dlatego że jestem optymistycznie nastawiony do tego sezonu, nie jest to żadną przeszkodą. Myślę pod względem jazdy i że będę miał okazję pokazać, że potrafię jeździć w pierwszej lidze. Dodatkowo mam opcję jazdy w 2. lidze jako gość - powiedział żużlowiec, który w przyszłym roku skończy 22 lata.

Nowy klub i przejście w wiek seniora to największe zmiany u rybniczanina. Jego sprawdzony team będzie z nim jeździł do Gdańska. - Wszystko zostaje jak było. Baza też zostaje ta sama, mam w domu warsztat, więc wszystko zostaje jak było. Trzeba tylko zakupić sprzęt, wyremontować silniki. Zostaję nadal u Briana Andersena, dalej będę współpracował z tatą i menedżerem Darkiem. Przygotowania zimowe też będą wyglądały jak wcześniej, bo wszystko było na dobrym poziomie i uważam że tak będzie dobrze - ocenił Robert Chmiel.

Starty poza miejscem zamieszkania, to też wyzwanie od strony logistycznej. - Wszystko wyjdzie w trakcie sezonu. Może będę zostawał w Gdańsku od czwartku do niedzieli, a może od piątku. Wszystko tu też zależy od drugoligowego klubu. Na razie mam w głowie plany i myśli na ten temat, ale nie ma co o tym myśleć, bo do sezonu trochę daleko - przekazał.

Często polscy młodzieżowcy mocno przeważają nad rówieśnikami, jednak z biegiem czasu, po przejściu w wiek seniora, to żużlowcy spoza Polski dobijają się do światowej czołówki. Chmiel ma swoją teorię na ten temat i wciąż wierzy w to, że będzie się rozwijał. - Bardzo mało polskich juniorów jeździ zagranicą. Ja w ubiegłym sezonie starałem się o zagraniczny klub, ale się nie udało. Może teraz będzie lepiej i trafię do Danii lub Szwecji? Z Gdańska na pewno jest bliżej i będę szukał kontaktów - podkreślił zawodnik.

Autor: Redakcja