Południe pewnie wygrywa na otwarcie sezonu

06.07.2020, 20:34

Przystawka do dania głównego, jakim bez wątpienia będzie sobotnie spotkanie przeciwko Unii Tarnów już za nami. W otwierającym sezon eWinner 1. Ligi spotkaniu Północ - Południe lepsi okazali się zawodnicy prowadzeni przez.Mariusza Staszewskiego, którzy wygrali 48:42 .Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył duet eWinner Apatora Toruń Wiktor Kułakow - Jack Holder, obaj wywalczyli po 11+1 punktów.

Początek spotkania należał do ekipy Południa. W biegu otwarcia podopieczni Mariusza Staszewskiego odnieśli podwójną wygraną. Znakomitym startem popisał się Nikolai Klindt, a na drugim okrążeniu zbyt szeroko pojechał Wiktor Kułakow i dołączył do niego Peter Ljung. W biegu młodzieżowców bezkonkurencyjny okazał się Mateusz Cierniak, który wygrał z dużą przewagą. Odpowiedź Północy nadeszła w 4 biegu, defekt jeszcze przed startem wyścigu zanotował Damian Stalkowski. Osamotniony Tomasz Gapiński nie miał najmniejszych szans w potycze z Jackiem Holderem i Michaiłowem. 

Po równaniu toru fantastyczną walkę stoczyli Brzozowski i Ljung. Szed przez cztery okrążenia naciskał na zawodnika Abramczyk Polonii Bydgoszcz, ale ten nie popełnił błedu i dowiózł do mety remis dla zespołu z Południa. Upadek na początku ostatniego krążenia zanotował Ivacic, ale szybko pozbierał się z toru. W szóstej odsłonie na torze mogliśmy obserwować parę Zdunek Wybrzeża Gdańsk, niestety Krystian Pieszczek i Karol Żupiński nie byli w stanie nawiązać walki z bardzo szybkimi od początku rywalizacji Klindtem i Jeleniewskim. Szybkością imponował Cierniak, który na zakończenie drugiej serii startów nie dał się wyprzedzić parze reprezentującej na co dzień barwy eWinner Apatora Toruń Kułakow - Holder. 

W drugiej fazie zawodów, zawodnicy z Południa systematycznie powiększali swoją przewagę. Wszyscy żużlowcy prowadzeni przez Mariusza Staszewskiego, jechali na równym poziomie. W drużynie Południa skuteczny był jedynie Kułakow, który w każdym swoim starcie toczył zaciętą walkę z rywlami. Krystian Pieszczek postawił na testowanie silników i w każdym wyścigu próbował czegoś innego. Mirosław Berliński postanowił dać szansę pościgania się wszystkim zawodnikom i nie zdecydwał się na rezerwy taktyczne, choć taką możliwość miał już po szóstej odsłonie.

Ogromnego pecha w 11 biegu miał Klind, który zanotował defek na punktowanej pozycji, ostatecznie zawodnik Arged Malesa TŻ Ostrovii Ostrów dojechał do mety. Kwestia zwycięstwa rozstrzygnęła sie już po 12 wyścigu, triumf podwójną wygraną przypieczętowała para Jeleniewski - Cierniak. Młodzieżowiec Unii Tarnów był niepokonany w rudznie zasadniczej i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie przed sobotnim spotkaniem ligowym. Na zakończenie czwartej serii startów podopieczni Mirosłwa Berlińskiego zapisali na swoim koncie drugą podwójną wygraną w tym meczu, pewny triumf odniósł Holder, nastomiast Krystian Pieszczek przez cały wyścig musiał uważać na atakującego po szerokiej Ljunga. Miejmy nadzieję, że również w sobotę nasz wychowanek będzię górą w starciach z doświadczonym Szwedem.

Mariusz Staszewski postanowił nagrodzić Mateusza Cierniaka za bardzo dobrą postawę i dał mu szansę w biegu nominowanym, tym razem młody tarnowianim musiał uznać wyższość Pieszczka, który na zakończenie zapisał pierwszą "trójkę" w tych zawodach na swoim koncie. Ostatni wyścig zawodów, był jednocześnie biegem memoriałowym ku pamięci Zbigniewa Podleckiego. W pierwszym łuku było bardzo ciasno i zabrakło w nim miejsca dla Daniela Jeleniewskiego, powtórka odbyła się w pełnej obsadzie.

W poniedziałkowy wieczór na torze mogliśmy obserwować kilka ciekawych wyścigów, widać było, że zawodnicy w większości postawili na testy motocykli przed weekendową inauguracją rozgrywek. Krystian Pieszczek rozkręcał się z każdym swoim wyścigiem. Jego rywalizacja z Peterem Ljungiem w 13 odsłonie była ozdobą całego spotkania. W sobotę przeciwko Unii Tarnów zapowiadają się ogromne emocje. Kluczem do wygranej dla zespołu z Południa okazał się bardziej wyrównany skład. W niej najlepiej wystartował Kułakow, za jego plecami jechał Holder. Duet eWinner Apatora Toruń stoczyl na ostatnim okrążeniu ciekawą walkę o zwycięstwu w biegu memoriałowym. Ostatecznie o błysk szprychy lepszy był Austalijczyk. 

Północ: 42

9. Wiktor Kułakow 11+1 (1,2,3,3,2*)
10. Jack Holder 11+1 (3,1*,1,3,3)
11. Kamil Brzozowski 4 (0,3,1,0,0)
12. Matic Ivacic 1 (0,u,0,1)
13. Krystian Pieszczek 9+1 (1,1,2,2*,3)
14. Oleg Michaiłow 4+1 (2,2*,d)
15. Karol Żupiński 2+1 (1*,0,1)

Południe: 48

1. Nicolai Klindt 8 (3,3,0,0,2)
2. Daniel Jeleniewski 10+1 (3,2*,2,3,0)
3. Peter Ljung 9+1 (2*,2,3,1,1)
4. Tomasz Gapiński 5 (1,1,1,2)
5. Adrian Gała 5+1 (2*,0,3,0,-)
6. Damian Stalkowski 2+1 (0,w,2*)
7. Mateusz Cierniak 9+2 (3,3,2*,1*)

Bieg po biegu:

1.(66,15) Klindt, Ljung, Kułakow, Brzozowski 1:5
2.(65,53) Cierniak, Michaiłow, Żupiński, Stalkowski 3:3 (4:8)
3.(65,25) Jeleniewski, Gała, Pieszczek, Ivacic 1:5 (5:13)
4.(65,66) Holder, Michałow, Gapiński, Stalkowski w/2min 5:1 (10:14)
5.(66,63) Brzozowski, Ljung, Gapiński, Ivacic (u) 3:3 (13:17)
6.(65,03) Klindt, Jeleniewski, Pieszczek, Żupiński 1:5 (14:22)
7.(65,47) Cierniak, Kułakow, Holder, Gała 3:3 (17:25)
8.(66,37) Ljung, Pieszczek, Gapiński, Michaiłow d2 2:4 (19:29)
9.(66,06) Kułakow, Jeleniewski, Holder, Klindt 4:2 (23:31)
10.(65,94) Gała, Stalkowski, Brzozowski, Ivacic 1:5 (24:36)
11.(65,56) Kułakow, Gapiński, Ivacic, Klind 4:2 (26:38)
12.(65,44) Jeleniewski, Cierniak, Żupiński, Brzozowski 1:5 (27:43)
13.(65,69) Holder, Pieszczek, Ljung, Gała 5:1 (32:44)
14.(66,25) Pieszczek, Klindt, Cierniak, Brzozowski 3:3 (35:47)
15.(65,81) Holder, Kułakow, Ljung, Jeleniewski 5:1 (42:48)

Autor: Tomasz Werbel