Początek sezonu nie jest wymarzony dla kibiców gdańskiego żużla. Zdunek Wybrzeże wygrało tylko jedno z trzech spotkań Nice 1. Ligi Żużlowej, choć apetyty były znacznie większe. Mimo to sporo osób wciąż wierzy w awans, w tym gronie jest m.in. piłkarz Lechii Gdańsk Patryk Lipski.
- Jak tylko będziemy mieć wolne, to na pewno wspólnie z kolegami będziemy wspierać Wybrzeże w kolejnych meczach prosto ze stadionu. Wierzę, że w tym sezonie uda się awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej - powiedział piłkarz Lechii Patryk Lipski.
Lipski pochodzi ze Szczecina, ale od jakiegoś czasu można z pełną odpowiedzialnością nazwać go kibicem Zdunek Wybrzeża. Był już na paru meczach na naszym stadionie i - jak twierdzi - bardzo spodobał mu się ten sport. - Pamiętam, że raz padła propozycja pójścia na żużel i po prostu z niej skorzystałem. Spodobało mi się, a wcześniej kompletnie nie interesowałem się żużlem. Tymczasem na żywo fajnie się to ogląda, jest zdecydowanie lepiej niż przed telewizorem - podkreśla Lipski.
To własnie w Gdańsku po raz pierwszy oglądał żużel na żywo. Wcześniej nie miał ku temu okazji, choć przez pewien okres występował w Ruchu Chorzów, skąd stosunkowo blisko na żużlowe obiekty na południu Polski. - Rzeczywiście, w Gdańsku po raz pierwszy poszedłem na żużel, ale później miałem okazję być też obecny na Grand Prix w Toruniu. Polubiłem ten sport - mówi.
Od paru lat piłkarze Lechii regularnie bywają na meczach Zdunek Wybrzeża. Na meczu z Unią Tarnów obecni byli Patryk Lipski, Jarosław Kubicki i Jakub Arak, z kolei we wcześniejszych sezonach na trybunach można było ujrzeć takich zawodników jak: Sebastian Mila, Sławomir Peszko, Rafał Wolski, Jakub Wawrzyniak czy Grzegorz Kuświk, a więc w zdecydowanej większości byli reprezentanci Polski. - Mamy to szczęście, że w Trójmieście jest kilka sportów na najwyższym poziomie. Lukas Haraslin chodzi na hokej, Steven Vitoria bywa na siatkówce. Mamy wybór i jest czym wypełnić wolny czas - zauważył pomocnik Lechii.
Zresztą to działa w obie strony, wszak żużlowcy również uczęszczają na domowe spotkania biało-zielonych, choć z racji na sporą częstotliwość startów, robią to znacznie rzadziej niż jest to w przypadku piłkarzy. - Nie wiedziałem, że żużlowcy chodza na nasze mecze. Ale to miłe, że zespoły z Gdańska wzajemnie się dopingują - dodał Lipski.
Autor: Redakcja
msc | drużyna | M | Pkt | +/- |
---|---|---|---|---|
1 | Cellfast Wilki Krosno | 0 | 0 | 0 |
2 | Innpro ROW Rybnik | 0 | 0 | 0 |
3 | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | 0 | 0 | 0 |
4 | Arged Malesa Ostrów Wielkopolski | 0 | 0 | 0 |
5 | Energa Wybrzeże Gdańsk | 0 | 0 | 0 |
6 | H.Skrzydlewska Orzeł Łódź | 0 | 0 | 0 |
7 | Texom Stal Rzeszów | 0 | 0 | 0 |
8 | InvestHousePlus PSŻ Poznań | 0 | 0 | 0 |