Okiem prezesa (47): Żużel dyscypliną narodową tylko w Polsce. I co z tego?

30.01.2018, 11:12

Polska jest głównym ośrodkiem żużla i widać to zarówno na arenie międzynarodowej, jak i na trybunach, gdzie speedway oglądają u nas tłumy. Tadeusz Zdunek przekonuje, że należy się z tego tylko cieszyć.

To prawda, że żużel jest najpopularniejszy właśnie w Polsce, co z kolei sprawia, że pojawiają się głosy negujące sukcesy osiągane przez Polaków. Jeśli nawet jest w tym ziarenko prawdy to czy powinniśmy się tym martwić? Moim zdaniem nie. Zobaczmy w ilu krajach uprawiane są skoki narciarskie? Rywalizacja drużynowa opiera się na walce 3-4 krajów. Pozostałe drużyny odstają od czołówki, a skoczni i skoczków jest na świecie mniej niż torów żużlowych i żużlowców. Mimo tego nikt neguje sukcesów skoczków, co więcej jeden z nich został właśnie sportowcem roku w naszym kraju.
 
Wracając do żużla, faktycznie jest to sport bardzo popularny, ale nie powinno nas to wprowadzać w kompleksy. Są tu sponsorzy, ludzie to lubią, czemu to negować? W USA kocha się futbol amerykański i baseball, które niewiele ludzi rozumie, w Australii jest futbol australijski, a w Japonii sumo. My mamy żużel. Nie jest jednak tak, że żużel jest niszowym sportem wszędzie indziej. Zawodnicy ścigają się w kilkudziesięciu krajach, a baza w Niemczech, czy we Francji się rozwija. Wystarczy spojrzeć na rywalizację dzieci i młodzieży w niższych klasach motocykli. Kwestią czasu jest by Ci młodzieńcy trafili do właściwego żużla. Kto by pomyślał jakis czas temu, że Indywidualnym Mistrzem Europy Juniorów zostanie Francuz?
 
Jeżeli istnieje jakiś problem w aspekcie polskiej dominacji to leży on w finansach. My na ten sport wydajemy niebotyczne pieniądze i to może być problem, czemu to my mamy wcielać się w rolę zbawcy światowego żużla i utrzymywać ten sport na całym świecie? Tunerzy wyciągają olbrzymie pieniądze, a BSI ma inne stawki dla Polski i innych państw. W mojej opinii nadchodzi czas w którym powinniśmy się postawić i nie zgadzać na wszystko, czego się od nas wymaga. Według mnie przyszłością żużla powinna być standaryzacja motocykli, co zmniejszyłoby koszty o połowę i w dłuższej perspektywie przełożyłaby się na obniżenie kontraktów zawodniczych i kosztów klubów. Jak to możliwe, że zawodnik potrafi się w Nice 1.LŻ utrzymać za jedną trzecią tego, co w PGE Ekstralidze, a części zamawia u tego samego tunera?
 
 
Tadeusz Zdunek

 

 

Autor: Redakcja

Następny mecz:

27.04.2024, 16:30 / Poznań

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Cellfast Wilki Krosno 2 4 +10
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 2 2 +7
3 Texom Stal Rzeszów 1 2 +18
4 Innpro ROW Rybnik 1 2 +6
5 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 2 2 +12
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 1 2 -6
7 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 1 0 -18
8 Energa Wybrzeże Gdańsk 2 0 -29

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus