Okiem Prezesa (38): Podsumowanie rundy zasadniczej
08.08.2017, 13:59
Zdunek Wybrzeże Gdańsk zajęło drugie miejsce po rundzie zasadniczej. Tadeusz Zdunek przyznał, że liczył podczas pierwszych 14 rund na zdecydowanie lepszą jazdę większości zawodników, chociaż niektórych żużlowców usprawiedliwiają kontuzje.
Za nami runda zasadnicza, w której zajęliśmy co prawda drugie miejsce, ale myślałem że to wszystko będzie wyglądało zdecydowanie lepiej, patrząc na nasz skład. Byliśmy jednym z dwóch głównych faworytów do zwycięstwa. Byliśmy drudzy, jednak końcówka sezonu nie może wśród nas wzbudzać satysfakcji.
Na pewno pretensji nie możemy mieć do Kacpra Gomólskiego i Andersa Thomsena, którzy byli tymi, którzy pojechali zgodnie z oczekiwaniami. Oni już zdeklarowali chęć dalszego jeżdżenia w gdańskim klubie i dojechania z nami do PGE Ekstraligi. W poniedziałek odbyliśmy długą rozmowę z trenerem na temat ostatnich wydarzeń. Przeprowadziliśmy analizę każdego poszczególnego zawodnika, czego mu brakuje i co potrzebuje. Najgorsze jest to, że ciężko jest zebrać zawodników w jednym miejscu. Każdy ma jakieś wyjazdy, dopiero bezpośrednio przed półfinałem z Lokomotivem będziemy mieli chwilę żeby na spokojnie porozmawiać i popracować.
Do pozostałych można mieć większe lub mniejsze zastrzeżenia, ale prześladowały nas też kontuzje. Dwa razy dłoń uszkodził Troy Batchelor, kontuzję barku mieli Oskar Fajfer i Renat Gafurow, a obojczyk złamał Dominik Kossakowski. Poza dwoma juniorami, praktycznie wszyscy byli kontuzjowani. Dajemy im teraz dwa tygodnie na to, by się podleczyli, bo ja sam wiem co oznacza poruszać się, jak wszystko boli.
Cieszy to, że nie mamy wielkich problemów organizacyjnych, wprowadziliśmy sprzedaż internetową biletów, a system wejścia na obiekt się sprawdził w 100%. Cały czas pracujemy nad pozyskiwaniem sponsorów i rozwojem klubu. Wierzymy, że końcówka sezonu okaże się dla nas szczęśliwa i zrealizujemy postawione sobie cele.
Tadeusz Zdunek
Autor: Redakcja
