Przez cały miniony sezon, po każdym spotkaniu naszej drużyny dokonywaliśmy oceny zawodników. Na podstawie tych ocen postanowiliśmy dokonać rocznej oceny każdego z żużlowców Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Pod uwagę wzięliśmy wszystkich zawodników, którzy wystąpili w co najmniej trzech meczach ligowych. Przypominamy, że za każdy mecz można było otrzymać ocenę od 1 do 6. W kolejnej części naszego cyklu prześwietlimy postawę Kacpra Gomólskiego, który wrócił do Gdańska po rocznej przerwie.
Miniony sezon był dla Kacpra Gomólskiego, drugim spędzonym w barwach Zdunek Wybrzeża Gdańsk. W swoim pierwszym podejściu, dwa lata temu „Ginger” był liderem zespołu. Dobra postawa w Nice 1. LŻ została zauważona przez działaczy Falubazu Zielona Góra. Wychowanek Startu Gniezno przyjął propozycję z PGE Ekstraligi i ponownie spróbował swoich sił w najlepszej lidze świata. Niestety nie potrafił przebić się, do podstawowego składu ekipy prowadzonej przez Adama Skórnickiego. Kacper stracił niemal cały 2018 rok i postanowił wrócić do Gdańska, aby odbudować swoją formę.
Gomólski zaliczył perfekcyjne wejście w sezon i wspólnie z Krystianem Pieszczkiem, poprowadził naszą drużynę w wyjazdowej wygranej w Gnieźnie. Znajomość miejscowego toru na pewno pomogła mu w osiągnięciu tak dobrego rezultatu. Wydawało się, że podobnie jak w sezonie 2017, kibice będą mogli być spokojni o punkty młodszego z braci Gomólskich.
Niestety w następnych występach nie było już tak dobrze. W kolejnych trzech spotkaniach widać było regres w zdobyczach punktowych naszego zawodnika. Trzeba przyznać, że w pierwszej fazie zakończonego sezonu, Gomólski miał trochę problemów sprzętowych. Idealnym przykładem jest domowe spotkane przeciwko Ostrovii, gdzie Kacper wywalczył tylko 2 punkty. W swoim pierwszym biegu wjechał w taśmę, a w kolejnym ze startów zanotował defekt na ostatnim łuku, jadąc na pewnym prowadzeniu.
Przebudzenie nastąpiło w Rybniku, co prawda prowadzona przez Mirosława Berlińskiego drużyna, nie miała nic do powiedzenia w starciu z PGG ROW-em Rybnik, ale Gomólski jako jedyny w naszym zespole zakończył zawodny z dwucyfrową ilością punktów. Wydawało się, że teraz może być już tylko lepiej i wszystkie problemy są już za byłym wicemistrzem Świata Juniorów.
W rundzie rewanżowej Gomólski zaczął w końcu punktować na równym poziomie i był pewnym punktem drużyny, kręcąc się wokół 10 punktów na mecz. Nieznaczna obniżka formy przytrafiła się mu w końcówce rundy zasadniczej, w spotkaniach z Tarnowem i Gnieznem.
Pomijając początek rozgrywek nie można mieć większych zastrzeżeń do postawy „Gingera”. W większości spotkań poprawnie wykonywał swoją pracę. Kibice na pewno mają w pamięci pierwszą przygodę Gomólskiego z naszym klubem. Wtedy drużyna wjechała do finału Nice 1. LŻ, a Gomólski był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem w naszym zespole ze średnią 2,190 punktu na bieg. Sezon 2019 zakończył ze średnią 1,690 punktu na bieg. W minionym sezonie brakowało mu tego błysku w jeździe, jaki miał 2 lata temu.
Wiemy już, że Kacper Gomólski zostaje w klubie na kolejny rok. Zarząd i trener są przekonani, że w kolejnym sezonie, 26 – latka będzie stać na lepszą, a przede wszystkim równiejszą jazdę. Wszyscy mamy nadzieję, że w swoim trzecim roku w Grodzie Neptuna, pochodzący z Gniezna zawodnik osiągnie jeszcze lepszą średnią niż w sezonie 2017, czym pozwoli włączyć się naszej drużynie do walki o awans do PGE Ekstraligi.
Najlepszy występ: Car Gwarant Start Gniezno – Zdunek Wybrzeże Gdańsk 40:49, Kacper Gomólski 12+1 (3,3,3,2,1*)
Jak wspominaliśmy na początku Gomólski otarł się o komplet punktów, już podczas inauguracji w Gnieźnie, będąc niepokonanym w swoich trzech pierwszych startach. Szkoda, że nie udało mu się powtórzyć kolejnego tak dobrego występu w dalszej fazie sezonu, na dobrej drodze był w domowym spotkaniu przeciwko Orłowi Łódź, gdzie po dwóch seriach był niepokonany. Niestety kolejne zwycięstwa odebrały mu opady deszczu, które spowodowały zakończenie spotkania po 8 wyścigach.
Kacper Gomólski w liczbach:
Punkty: 88
Bonusy: 10
Liczba I miejsc: 14
Liczba II miejsc: 17
Liczba III miejsc: 12
Liczna IV miejsc: 10
Średnia na bieg: 1,690
Ocena za poszczególne spotkania:
Gniezno (w) | Tarnów (d) | Daugavpils (w) | Ostrów (d) | Rybnik (w) | Łódź (w) | Łódź (d) | Rybnik (d) | Ostrów (w) | Daugavpils (d) | Tarnów (w) | Gniezno (w) | Średnia |
6 | 3 | 2,5 | 2 | 4 | 1,5 | 6 | 4 | 4 | 4 | 2,5 | 3 | 3,54 |
Autor: Redakcja
msc | drużyna | M | Pkt | +/- |
---|---|---|---|---|
1 | Texom Stal Rzeszów | 1 | 2 | +18 |
2 | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | 1 | 2 | +13 |
3 | Innpro ROW Rybnik | 1 | 2 | +6 |
4 | Cellfast Wilki Krosno | 1 | 2 | +4 |
5 | Energa Wybrzeże Gdańsk | 1 | 0 | -4 |
6 | Arged Malesa Ostrów Wielkopolski | 1 | 0 | -6 |
7 | #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań | 1 | 0 | -13 |
8 | H.Skrzydlewska Orzeł Łódź | 1 | 0 | -18 |