Koniec epoki. Mirosław Berliński kończy pracę w Wybrzeżu

30.06.2022, 12:00

Z dniem 30 czerwca 2022 roku Mirosław Berliński kończy pracę w GKŻ Wybrzeże. To koniec epoki, gdyż były, legendarny zawodnik po zakończeniu kariery pracował na rzecz ligowego żużla w Gdańsku od 1993 roku. Niewykluczone, że przy ukochanej dyscyplinie sportu zobaczymy go jeszcze w innej roli. Panie Mirku, dziękujemy!

Mirosław Berliński jako żużlowiec startował dla GKS Wybrzeże w latach 1977-1992. W tym czasie zdobył dla klubu 2170,5 pkt. w rozgrywkach ligowych, co czyni go niedoścignionym na liście wszechczasów. Z Wybrzeżem sięgnął dwukrotnie po Drużynowe Wicemistrzostwo Polski (1978, 1985).

Do jego największych sukcesow indywidualnych zaliczają się m.in.: tytuł Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Polski (1980), zwycięstwo w Srebrnym i Brązowym Kasku (1981), drugie miejsce w Złotym Kasku (1983, 1985), trzecie miejsce w Złotym Kasku (1982) oraz trzecie miejsce w Brązowym Kasku (1980) oraz start w finale Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów, w których de facto startowali zawodnicy z całego świata (1980, 1981). W 1983 roku doszedł do finału kontynentalnego Indywidualnych Mistrzostw Świata.

Po zakończeniu kariery, od 1993 roku pracował kolejno w Gdańskim Klubie Sportowym Wybrzeże, Gdańskiej Korporacji Sportowej Wybrzeże, GKS Wybrzeże SA oraz Gdańskim Klubie Żużlowym. Podmioty zarządzające zespołem ligowym ulegały zmianie, ale Mirosław Berliński niezmiennie trwał na posterunku. Pracował jako: trener pierwszej drużyny, trener młodzieży, kierownik zawodów, kierownik drużyny i toromistrz.

- Z Rybnika do Gdańska przeprowadziłem się z rodziną w 1963 roku, gdy tata Bogdan przeszedł do Wybrzeża. Doświadczyłem tu wszystkiego: wzlotów i upadków, jako zawodnik i działacz. Tych wspomnień jest tak wiele, że trudno wskazać najlepsze. Byłem świadkiem wszystkich zmian: drużyny, klubu, stadionu. Myślę, że kilkanaście lat jako zawodnik i 30 lat jako działacz wystarczy. Chcę spróbować czegoś nowego. Niewykluczone, że pozostanę przy żużlu w innej roli - mówi Mirosław Berliński.

Pełna sylwetka Mirosława Berlińskiego dostępna tutaj

Panie Mirku, dziękujemy!

Autor: Redakcja