- Nikt tutaj nie przyszedł odcinać tutaj kuponów tylko zrobić wynik. Ja chcę pomóc Gdańskowi wrócić do Ekstraligi. Wsparcie tak dużego sponsora tytularnego jak Energa z Grupy ORLEN to znak dla nas wszystkich, aby spiąć pośladki i zrobić coś fajnego - mówi Krzysztof Kasprzak, nowy zawodnik Energa Wybrzeża Gdańsk.
Jako zawodnik Energi Wybrzeża Gdańsk zostałeś ogłoszony 28 września. Co dzieje się u ciebie od tego czasu, jak wyglądały ostatnie tygodnie?
Krzysztof Kasprzak: Bardzo pracowicie. Od dwóch miesięcy ćwiczę, praktycznie na pełnym gazie. Nadrabiam to, co straciłem przez kilka miesięcy z powodu kontuzji. Wszystko jest ok, wszystko jest pod kontrolą. Mamy dopiero listopad, ale ja już czekam na wyjazd na tor! Zdążyłem stęsknić się za motocyklem. Na motor crossowy wsiądę w lutym, więc do tego czasu minie ponad pół roku.
Krzysztof Kasprzak jako krajowy lider, Energa z Grupy ORLEN jako sponsor tytularny. Idzie nowy rozdział dla żużla w Gdańsku?
Myślę, że tak. Cieszę się, że Energa Wybrzeże na mnie postawiło i zrobię wszystko, abyśmy wygrywali mecze. Od lat w Gdańsku nie było tak dużego sponsora tytularnego jak Energa z Grupy ORLEN, choć oczywiście pełen szacunek w tym zakresie dla Tadeusza Zdunka i Grupy Zdunek za wsparcie, którego udzielają od lat. Myślę, że to także znak dla nas wszystkich: zawodników, kibiców, pozostałych sponsorów i reszty środowiska, aby spiąć pośladki i zrobić coś fajnego.
Pojawiają się głosy powątpiewające, czy będziesz w pełni sił po urazie, którego nabawiłeś się pod koniec czerwca, jeszcze w barwach Cellfast Wilków Krosno. Co ty na to?
Będę gotowy, żużel widział znacznie gorsze urazy. Ja jestem o siebie spokojny. Rozmawiałem z profesorem Piontkiem z Rehasportu i mam dokładny obraz sytuacji. Na rowerze trenuję już na pełnych obrotach, natomiast do stycznia muszę poczekać z bieganiem, aby nie zepsuć tego, co profesor naprawił. W zeszłym roku i tak w ramach przygotowań głównie stawiałem na rower, więc niczego to nie komplikuje. W samej kontuzji paradoksalnie można też doszukać się pozytywów. Ponieważ doznałem jej na długo przed zakończeniem sezonu, był czas, aby nie tylko zająć się więzadłem bocznym w kolanie, ale i od razu zrekonstruować tylne, które zerwałem w 2014 roku podczas upadku w Landshut.
Kasprzak, Iversen, Klindt... Trzon naszej drużyny będzie bez wątpienia doświadczony. Są tacy, którzy twierdzą, że nawet za bardzo.
Jest doświadczenie i jest młodość, bo przecież pomijając juniorów, mamy w składzie Mateusza Tondera i Toma Brennana. Obaj cały czas podnoszą swoje umiejętności, a szczególnie Tom jest w Polsce jeszcze niedoceniany. Widziałem go w akcji i wcale nie jest wykluczone, że pójdzie w ślady Dana Bewleya. Na pewno ma do tego predyspozycje. Z Nicolaiem Klindtem jeździłem w tym roku w Anglii, mamy świetny kontakt. To bardzo dobry, pracowity i sumienny facet. Z Nielsem-Kristianem Iversenem jeździłem kilka lat w Gorzowie, tak jak ja jest medalistą Indywidualnych Mistrzostw Świata, bardzo dobry zawodnik. Granica wieku się przesunęła, a punkty wożą zawodnicy starsi od nas. Nikt tutaj nie przyszedł tutaj odcinać kuponów tylko zrobić wynik. Ja chcę pomóc Gdańskowi wrócić do Ekstraligi.
W ostatnim czasie często pewnie słyszałeś pytanie o różnice pomiędzy Ekstraligą a 1. Ligą Żużlową?
Nie da się ukryć. 1. Liga już nie odstaje tak od Ekstraligi. Każdy ma sprzęt na najwyższym poziomie, każdy trenuje, dba o dietę, o sponsorów... Wydaje mi się, że, gdyby nie przepis o zawodniku U24, to czołówka z zaplecza bez problemów znalazłaby miejsce w elicie. Czasami 1. Liga wydaje się nawet trudniejsza, bo tory nie są tak wygłaskane, są bardziej przyczepne. W Ekstralidze na niektórych torach połową sukcesu jest dobry silnik i waga zawodnika, która nie przekracza 60 kg. W 1. Lidze trzeba czasem bardziej zajrzeć w siebie i wykrzesać umiejętności, bo jest więcej kolein czy odsypanego materiału pod bandą. To nie jest "ślizganie". Mówił o tym w wywiadach choćby Matej Zagar, który przekonał się na własnej skórze.
Punkty punktami, ale co chcesz dać drużynie poza tym? Jak widzisz w niej swoją rolę?
Na pewno będę dzielił się swoimi uwagami jeśli kolega poprosi mnie o pomoc. Na pewno nie zamierzam też świrować, że jestem z Ekstraligi i nie będę nikogo słuchał. Mocno mnie interesuje co mają do powiedzenia Eryk Jóźwiak i Nicolai Klindt, którzy byli tu w zeszłym roku. Z resztą zawodników zrobimy zebranie, porozmawiamy kto jakich dysz czy zębatek używa. Kiedy wygramy dwa, trzy mecze, wszystko pójdzie z górki. Kiedy dobrze zaczniesz sezon, później jest łatwiej.
Jak wygląda twój harmonogram na najbliższe tygodnie i miesiące?
Ciężkie treningi, bo chcę być przygotowany najlepiej jak się da. Być może w lutym polecę na dwa tygodnie do Dubaju na motocross. Mam tam znajomego, który ma tor, a obok jest sprawdzony hotel. Jeśli chodzi o wyjazd na tor, w wypadku złej pogody w Polsce w odwodzie jest Chorwacja czy Krsko, ale nie ma co się spinać, żeby wyjechać trzy dni wcześniej od innych. Jeśli pogoda w Polsce będzie dobra, skupię się na treningach w Gdańsku.
Sponsorem Tytularnym Drużyny jest Energa z Grupy ORLEN.
Energa z Grupy ORLEN to jedna z wiodących grup energetycznych w Polsce i dostawca energii dla 3,3 mln odbiorców na terenie odpowiadającym jednej czwartej powierzchni kraju. Wg aktualnych danych Energa ponad połowę energii elektrycznej produkuje z OZE.
Autor: Redakcja
msc | drużyna | M | Pkt | +/- |
---|---|---|---|---|
1 | Arged Malesa Ostrów Wielkopolski | 14 | 28 | +128 |
2 | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | 14 | 27 | +161 |
3 | Innpro ROW Rybnik | 14 | 23 | +63 |
4 | Cellfast Wilki Krosno | 14 | 19 | -20 |
5 | #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań | 14 | 18 | -16 |
6 | H.Skrzydlewska Orzeł Łódź | 14 | 13 | -54 |
7 | Texom Stal Rzeszów | 14 | 9 | -80 |
8 | Energa Wybrzeże Gdańsk | 14 | 3 | -182 |