Bieżąca analiza i skład budowany pod to, by mieć komfort w trakcie meczu. Eryk Jóźwiak zadebiutował w roli menedżera

06.04.2021, 11:45

Zdunek Wybrzeże Gdańsk na inaugurację wygrało w Tarnowie różnicą 20 punktów. Menedżer Eryk Jóźwiak jest zadowolony z postawy drużyny, choć widzi również pole do poprawy. Przed nami teraz spotkanie z ROW-em Rybnik, który również wysoko wygrał swój pierwszy mecz.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk wygrało 55:35. Czy jesteś z tego meczu w pełni zadowolony czy jest jeszcze jakiś margines do poprawy?

Eryk Jóźwiak, menedżer Zdunek Wybrzeża: Na pewno trochę lepiej mógł pojechać Michał Gruchalski, bo dwa biegi mu uciekły, a mógł zapunktować lepiej i nad tym będziemy pracować. Z reszty jestem bardzo zadowolony, a w szczególności z juniorów, którzy odwalili kawał dobrej roboty.

Z czego wynikało rozprężenie w środkowej fazie meczu? Czy może to efekt doskonałej jazdy Artura Mroczki?

W tej fazie to był Artur Mroczka show. My to na bieżąco analizowaliśmy i próbowaliśmy reagować na to, co dzieje się na torze. Artur przez trzy biegi był nie do złapania, potem jednak nam się to udało i o to chodzi. Trzy ostatnie pojechaliśmy tak, jak to powinno wyglądać.

Czy prowadzenie zespołu dającego pozytywny ból głowy jest komfortowe?

Drużyna była budowana właśnie pod tym kątem, by był odpowiedni komfort i gdy jednemu zawodnikowi w biegu pójdzie słabiej, to inny go zastąpi. Tak to miało właśnie wyglądać, by czwórka seniorów się uzupełniała i nadawała ton.

W meczu nie pojechał Lukas Fienhage. Jak wygląda jego status w drużynie? Jest blisko składu?

To dla niego impuls, że jest w drużynie. Nie było w poniedziałek sposobności by pojechał, a na ostatnie biegi nie chciałem go dawać, bo w tej fazie zawodów ciężko byłoby mu o skuteczną jazdę. Oczywiście gdyby zmusiła nas do tego sytuacja, to by pojechał i dał z siebie wszystko - tego jednak nie było, więc nie widziałem sensu dawania mu szansy na koniec. Ewentualne zero nie wpłynęłoby na niego pozytywnie.

Przed meczem Fienhage miał drobny uraz. To też miało wpływ na decyzje kadrowe?

Miał drobną ranę i trzeba było założyć jeden szew, ale nie wpływało to na jego dyspozycję. Był w pełni dysponowany.

Przed Zdunek Wybrzeżem mecz z ROW-em Rybnik, który pewnie pokonał beniaminka z Krosna. Czy to pokaz siły ROW-u czy jednak na tym etapie nie można tak o tym mówić?

ROW Rybnik jest w gronie faworytów i zawodnicy tego klubu w meczu u siebie potwierdzili, że będą w tej roli w tym sezonie. My jednak poniedziałkowym meczem pokazaliśmy, że myślimy na poważnie o play-offach i o finale ligi.

Czy debiut w roli menedżera na własnym torze przeciwko Markowi Cieślakowi jest dla ciebie czymś szczególnym?

Na pewno będzie to duży stres, bo my jesteśmy już po pracach torowych i życzylibyśmy sobie tego, by tor był w stu procentach naszym atutem. Czy jednak zmierzymy się z Markiem Cieślakiem, Mariuszem Staszewskim czy kimś jeszcze innym, to drugorzędna sprawa. Musimy skoncentrować się na tym, by nasza drużyna była jak najlepiej przygotowana, by dążyć do zwycięstwa.

A czy prowadzenie zespołu przeciwko któremu wystąpi Kacper Gomólski, u którego pracowałeś przed rokiem ma dodatkowy smaczek?

Przede wszystkim cieszę się z tego, że Kacper w tam trudnym dla siebie okresie miał w Rybniku tak fajny występ, bardzo mu tego gratuluję. To nie będzie pojedynek Kacpra ze mną, a drużyn z Gdańska i z Rybnika. Z naszej strony dołożymy, by pojechać jak najlepiej, a on będzie chciał udowodnić, że pomyliliśmy się puszczając go z naszej drużyny. To jednak nie zaprząta mojej głowy. Jak będzie miał fajny występ, bardzo mu pogratuluję. Nikt nikomu niczego nie musi udowadniać, on fajnie się czuje w Rybniku, poczynił kroki ku lepszej jeździe i trzeba się z tego cieszyć.

Jak wyglądają plany na ten tydzień?

Od środy wszyscy zawodnicy zjeżdżają się do Gdańska włącznie z Kajbuszewem i Kempem, którzy nie pojechali w Tarnowie. W czwartek i w piątek mamy dwie jednostki treningowe, podczas których będziemy chcieli się przygotować jak najlepiej i dopasować tor do preferencji chłopaków. W niedzielę czeka nas sprawdzian naszej pracy, który pokaże w jakim jesteśmy miejscu.

Autor: Redakcja

Następny mecz:

27.04.2024, 16:30 / Poznań

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Cellfast Wilki Krosno 2 4 +10
2 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 2 2 +7
3 Texom Stal Rzeszów 1 2 +18
4 Innpro ROW Rybnik 1 2 +6
5 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 2 2 +12
6 #OrzechowaOsada PSŻ Poznań Poznań 1 2 -6
7 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 1 0 -18
8 Energa Wybrzeże Gdańsk 2 0 -29

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus