"Za ładne mecze punktów się nie dostaje" - wypowiedzi po meczu ROW Rybnik - Zdunek Wybrzeże
07.05.2018, 01:11
ROW Rybnik pokonał w niedzielę Zdunek Wybrzeże Gdańsk 50:40. Po spotkaniu wypowiedzieli się trenerzy oraz zawodnicy obu drużyn - Mikkel Michelsen i Troy Batchelor.
Lech Kędziora (trener Zdunek Wybrzeża Gdańsk): Przegraliśmy ładny mecz, ale za to punktów się nie dostaje. Straciliśmy to w pierwszych wyścigach, kiedy trzy razy z rzędu przegraliśmy 5:1. Dwa razy nasi zawodnicy nie upilnowali zawodników z Rybnika. Do tego była różnica w jeździe młodzieżowców, ci rybniccy zdobyli 8 punktów, a nasi 2. Ponadto zdefektował Mikkel Michelsen, wykluczony był Anders Thomsen i tak to wygląda. Biorąc pod uwagę te sytuacje, wynik i tak jest korzystny. Gratuluję drużynie z Rybnika, my się bierzemy za robotę i walczymy dalej.
Mikkel Michelsen (Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Był to trudny dzień dla nas i nie mieliśmy szczęścia. Kilkakrotnie prowadziliśmy podwójnie, a rybniczanie nas mijali. Ja sam miałem defekt, co też mi nie pomogło. ROW to mocny zespół.
Jarosław Dymek (kierownik ROW-u Rybnik): To kolejny emocjonujący mecz wygrany na naszym torze. W końcu mamy piątkę z przodu i chcemy tę dyspozycję przenieść na wyjazdy, skąd nie przywozimy punktów. Zależy nam na tym, by coś przywozić też z obcych terenów. Zespół pojechał poprawnie, jest zwycięstwo i się z tego cieszymy.
Troy Batchelor (ROW Rybnik): Nie jestem do końca zadowolony ze swojej postawy, bo kilka razy miałem problemy na torze i popełniałem błędy. Mikkel Bech mnie dwa razy mijał. Wygraliśmy i to jest najważniejsze. Fajnie, że wszyscy zdobywali punkty, taki był plan na ten dzień.
Autor: Redakcja