Wybrzeże Girls (1): Weronika Czaja

12.02.2018, 10:37

Skład naszej drużyny poznaliśmy już w listopadzie. Zdunek Wybrzeże to jednak nie tylko zawodnicy, ale także piękne kobiety. Specjalnie dla was postanowiliśmy nieco przybliżyć sylwetki podprowadzających, które w nadchodzącym sezonie będą dbały o prawidłowe ustawienie zawodników pod taśmą. Na początek rozmowa z Weroniką Czaja, która jest z naszą drużyną już od kilku lat.

Jak doszło do tego, że postanowiłaś zostać podprowadzającą podczas meczów żużlowych?

- Szczerze mówiąc było to już dość dawno temu, więc samej sytuacji nie pamiętam. Chodząc na żużel wiedziałam, że aby być bliżej tego sportu jako kobieta najszybszą drogą będzie zostanie podprowadzającą. No i się udało.

W nowym sezonie do waszego zespołu dołączy kilka nowych podprowadzających czym musi cechować się dziewczyna chcąca dołączyć do waszej grupy?
- Przede wszystkim musi kochać ten sport. Przez lata mojej pracy w klubie podprowadzające zmieniały się bardzo często. Zostawały tylko te które naprawdę kochały ten sport i było to dla nich coś więcej niż występowanie przed widownią. Oczywiście aspekt atrakcyjności jest również ważny, ale podobno nie ma brzydkich kobiet i tego się trzymam.

Czy istnieje wiele podobieństw pomiędzy podprowadzającą, a czirliderką? 

- Minimalne na pewno tak. I my i czirliderki jesteśmy częścią drużyny. Wspieramy chłopaków dobrym słowem i dopingiem, a przede wszystkim staramy się umilić czas widowni podczas meczu.

Czy wcześniej w ogóle interesowałaś się żużlem? 

- Tak zdecydowanie. Podprowadzanie było tylko następstwem mojej pasji.

W trakcie sezonu macie czas, aby się spotykać i ćwiczyć swoje układy? 

- Oczywiście. To konieczne. Szczególnie, że pojawiają się nowe dziewczyny. Spotykamy się też towarzysko żeby zbudować przyjazną rodzinną atmosferę dla nowych dziewczyn. Jak wiadomo warto robić to co się lubi, wtedy człowiek nie przepracuje się ani jednego dnia.

W czasie zawodów są sytuacje które szczególnie Cię stresują? 

- Zdecydowanie wypadki zawodników. Tego nigdy nie da się przewidzieć, a niektóre wyglądają naprawdę groźnie i nie zawsze kończą się szczęśliwie.

Jest jakiś mecz, który szczególnie zapadł Ci w pamięć?

-   Co prawda nie byłam wtedy podprowadzającą, ale najbardziej zapadł mi w pamięci wypadek Taia Woffindena podczas meczu w Touniu. Na wirażu pękła mu rama i połowa motoru uderzyła w widownię. Strach przed jego stanem i możliwością urazu kogoś z widowni był niewyobrażalny. Na stadionie zapadła martwa cisza.

O czym rozmawiają podprowadzające w czasie zawodów ?
- Często o układach tanecznych, możliwościach i szansach drużyny, no i oczywiście o tym co wydarzyło się u Nas w ostatnim czasie.

Kto jest Twoim ulubionym zawodnikiem i dlaczego?
- Cenię wszystkich. Oczywiście najbardziej tych którzy przez wiele lat związani są z Wybrzeżem.  Ostatnio trzymam też kciuki za Bartka Zmarzlika. To urodzony mistrz z ogromnym talentem i jeszcze większą chęcią walki i pracy. Uważam, że to cechy czołowych zawodników. Pomimo młodego wieku już zapisał się w kartach historii polskiego i światowego żużla.

Czy zdarza się, że zawodnicy próbują was podrywać po zawodach ? Jest może wśród nich jakiś szczególny podrywacz? :)
- Pamiętajmy to tylko mężczyźni. Zdarza się to oczywiście, ale bardzo szybko pokazujemy im ich miejsce. Oczywiście żartuję - to zawsze miłe usłyszeć komplement od mężczyzny i jest to na porządku dziennym w naszym wypadku. Jednak jeśli chodzi o kogoś szczególnego to zdecydowanie nie ma takich zawodników.

Swoją przygodę z byciem podprowadzającą traktujesz jako zabawę czy może liczysz, że jest to przepustka do dalszej kariery, np. jako Ring Girls, które są rozpoznawalne w skali całego kraju.
- W moim wypadku jest to pasja do speedwaya. W świecie Umbrella Girls osiągnęłam już maksimum. Występowałam w zawodach SEC i Best Pairs. To dwie ogromne imprezy pokazywane na całym świecie. Byłam ich ambasadorką przez dwa sezony. Spełniłam swoje marzenia i zobaczyłam kawał żużlowego świata. Teraz wykonuje to z miłości do gdańskiego klubu.

Dziękuję za rozmowę.
- Również dziękuję i do zobaczenia na wiosnę.

Autor: Tomasz Werbel