Okiem Prezesa (42): Szalony okres transferowy

22.11.2017, 10:36

Jesteśmy tydzień po bardzo ciekawym okresie transferowym. Tadeusz Zdunek podsumował te dni, które w wielu drużynach, również u nas zrobiły dużo zamieszania.

Okienko transferowe było szalone w całej Polsce. Tę spiralę rozpoczęły zarówno zmiany regulaminowe w PGE Ekstralidze, jak i mocarstwowe działania naszego niedawnego barażowego rywala. Szczerze mówiąc nie pamiętam w Polsce takich ruchów od bardzo dawna. Według mnie duże znaczenie mogą mieć wyższe kwoty, które liga ma płacić klubom od 2019 roku. Wydaje się, że niektórzy prezesi już teraz wydają te pieniądze. Na sam koniec okresu transferowego włączył się w to wszystko drugoligowy klub w postaci Stali pana Nawrockiego, który zaczął przebijać ceny i pogłębił szaleństwo.
 
My w tym wszystkim działaliśmy najbardziej racjonalnie, jak to było możliwe. Trzymaliśmy się też ściśle założonego planu. Od początku mieliśmy założenie utrzymania czwórki seniorów z ubiegłego sezonu. Niestety udało się to tylko w przypadku trzech zawodników. Zmiana Troya Batchelora na Patricka Hougaarda była również planowa i szybko sfinalizowana. Patrick miał do nas trafić już w ubiegłym sezonie, jednak trener Mirosław Kowalik bardzo chciał w drużynie Troya i w ostatniej chwili to on zastąpił Duńczyka, chociaż kontrakt był już gotowy do podpisu. Ostatecznie musieliśmy dokonać małej korekty planów w związku z decyzją Kacpra wokół którego chcieliśmy budować nasz skład. Ginger zdecydował się przejść do Falubazu i chociaż wywołał tym drobne turbulencje u nas to życzymy mu powodzenia w ekstraligowych występach. Finalnie zbudowaliśmy bardzo mocną grupę zawodników zagranicznych. Czterech Duńczyków, jakich pozyskaliśmy powinno rozdawać karty, czego dowodem są powołania do reprezentacji Danii. Jeśli chodzi o Polaków, to tutaj jak już wspominałem jest pewien niedosyt związany z decyzją Kacpra. Poza nim wszystko potoczyło się zgodnie z założonym planem. Zależało nam zarówno na przedłużeniu umowy z Oskarem Fajferem, jak i na pozyskaniu Michała Szczepaniaka. Te rozmowy też przebiegły bardzo szybko w pierwszych dniach okresu transferowego. Ostatecznie zostaliśmy z dwoma polskimi seniorami, bo szczerze mówiąc nie biorę pod uwagę Tomasza Chrzanowskiego. Podpisaliśmy z nim umowę, bo to ważna postać w historii gdańskiego żużla, jednakże ja osobiście nie widzę potrzeby dawania Tomaszowi szansy walki o skład drużyny ligowej. Niektórzy mają inne zdanie i chcieliby na niego jeszcze postawić, ale w mojej ocenie lepiej byłoby postawić na jeszcze jednego juniora. Solidnie do pracy wziął się Dominik Kossakowski, u którego widać większy rygor pracy. Jego forma może być o wiele wyższa, niż Chrzanowskiego, któremu jako jego były sponsor życzę oczywiście jak najlepiej.
 

Okres transferowy to nie tylko wzmocnienia, ale również rozstania. Jedno z nich był dla nasz szczególnie trudne. Wspólnie z Renatem Gafurovem zdecydowaliśmy, by odszedł z Wybrzeża, gdzie trudno byłoby mu się załapać do składu. Dla niego lepiej będzie ścigać się regularnie w PLŻ 2., gdzie może być czołową postacią. Jestem przekonany, że zespół z Ostrowa będzie miał z niego wielką pociechę. My ze swojej strony dołożymy wszelkich starań, by zorganizować mu turniej pożegnalny, by podziękować mu za dziesięć lat. Tacy zawodnicy jak Renat nie zdarzają się często i o tym trzeba pamiętać.

 

Tadeusz Zdunek
 
 

Autor: Redakcja

Następny mecz:

14.04.2024, 14:00 / Gdańsk

Tabela:

msc drużyna M Pkt +/-
1 Cellfast Wilki Krosno 0 0 0
2 Innpro ROW Rybnik 0 0 0
3 Abramczyk Polonia Bydgoszcz 0 0 0
4 Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 0 0 0
5 Energa Wybrzeże Gdańsk 0 0 0
6 H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 0 0 0
7 Texom Stal Rzeszów 0 0 0
8 InvestHousePlus PSŻ Poznań 0 0 0

Social Media

Nasi Partnerzy

Sponsor Tytularny

Partnerzy Główni

Sponsor Strategiczny Plus